Rozmowa z Łukaszem Borowiakiem – prezydentem Leszna. Rozmawia Tomasz Zalewa
Kolejny klub PGE Ekstraligi ma dużego sponsora i spółkę Skarbu Państwa. Włókniarz Częstochowa będzie wspierany przez Tauron. I co pan na to?
Oczywiście, że zazdroszczę.
To jak oni to zrobili, że jednak można?
[ZT]29775[/ZT]
Wiadomo, że to są decyzje już polityczne. Byłem w parlamencie i wiem jak to wszystko funkcjonuje, wiem jak osoby zabiegają o te pieniądze. Ja cały czas uważam, że polityka i finansowanie sportu przez spółki Skarbu Państwa, powinny być uregulowane prawnie. Powinno być jasno ustalone na co przekazujemy pieniądze z poszczególnych spółek. A tu wystarczy, że ktoś ma dobrą możliwość wpływania na czyjeś decyzje i udaje mu się pozyskać spółkę Skarbu Państwa do klubu. Jeżeli taka polityka nadal będzie, to źle się to skończy. Ja kiedyś o tym mówiłem w parlamencie, ale też mnie wyśmiano. W Szwecji jest tak, że spółki gdzie pachnie ropą finansują sport dzieci i młodzieży. Przecież u nas mogłoby być podobnie. Ale nikt nie ma odwagi dyskutować o tym w parlamencie, a być może taka dyskusja jest potrzebna? Są wybory, trzeba pytać posłów i najważniejszych ludzi w państwie, jak oni dalej to widzą. Teraz jest tak, że można uzyskać naprawdę ogromne pieniądze poprzez duży wpływ na czyjeś decyzje.
Czyli gdyby Leszno miało szersze plecy, to by miało lepszy żużel?
Może nie tak. Unia Leszno zawsze prowadziła bardzo fajną politykę, jeśli chodzi o udział lokalnych przedsiębiorstw i firm.
Ale inne miasta jednak sięgają wyżej i grubiej.
Przykładem jest odejście Jasona Doyla, który zapewniał, że będzie jeździł w Unii i kiedy tylko pokazały się większe apanaże, momentalnie jego miłość do klubu ustała. Dzisiaj te kluby, które mają to wsparcie finansowe, mają ogromną presję, żeby zdobyć za wszelką cenę tytuł Mistrza Polski i medale. Kto ma pieniądze, może sobie kupić medale. Ja cały czas powtarzam, że wielką wartością w Unii Leszno jest świetna robota Romana Jankowskiego. Dzisiaj oglądając mecze w polskich ligach, to właściwie niemal w każdym klubie jest wychowanek Romana. To mnie najbardziej cieszy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz