Zamknij

Pokaz siły wrocławian! Stal na deskach

13:08, 27.05.2024 Aktualizacja: 13:12, 27.05.2024
Skomentuj Piotr Dzierliński Piotr Dzierliński

Betard Sparta Wrocław nie pokazała do tej pory swojej prawdziwej mocy. Weryfikacją było spotkanie przeciwko Stali Gorzów u siebie na stadionie Olimpijskim. Miejscowa Sparta wygrała ten mecz z dużą przewagą, aż 56:34. Goście z Gorzowa nie mieli nic do powiedzenia w tym spotkaniu. Komplet piętnastu punktów zdobył Artiom Łaguta, zawodnik Betard Sparty.

[ZT]34272[/ZT]

[reklama.kliknij]

Bartłomiej Kowalski mistrzowsko rozegrał pierwszy wiraż i szybko odjechał rywalom z Gorzowa. Dan Bewley, żużlowiec gospodarzy do samego końca gonił zawodników z Gorzowa, ale bez skutku. W biegu juniorskim Marcel Kowolik założył się z czwartego pola i nie dał się minąć aż do mety. Jakub Krawczyk junior miejscowej Sparty próbował dogonić na papierze słabszego młodzieżowca Stali - Jakuba Stojanowskiego.

Po pierwsze zwycięstwa 5:1 wrocławianie sięgnęli w trzeciej gonitwie dnia. Artiom Łaguta i Maciej Janowski uciekli parą Martinowi Vaculikowi. Oskar Paluch na zakończenie pierwszej serii pokonał weterana wrocławskiego toru - Taia Woffindena. Z kolei Jakub Miśkowiak zawodnik do lat 24. gości miał problemy z Marcelem Kowolikiem i przegrał z 16-latkiem. Po pierwszej serii startów Betard Sparta prowadziła 14:10.

[reklama.kliknij]

Bartłomiej Kowalski i Artiom Łaguta byli wczoraj w bardzo dobrej formie. W piątej gonitwie para gospodarzy łatwo poradziła sobie z Martinem Vaculikiem i Jakubem Miśkowiakiem. Bieg później wrocławianie uciekli na kolejne cztery “oczka”. Po słabym biegu juniorskim odpowiednie ustawienia motocykla znalazł Jakub Krawczyk i wygrał szósty wyścig. Za jego plecami dojechał Maciej Janowski, który nie miał większego problemu z parą gorzowską.

Do największej sensacji dnia doszło podczas biegu 7. Jakub Stojanowski niespodziewanie wystrzelił spod taśmy i niczym rasowy żużlowy wyjadacz nie pozwolił sobie odebrać trzech punktów. Dan Bewley dwoił się i troił, aby minąć juniora Stali, ale górą był żużlowiec przyjezdnych. Stadion ucichł. Po dwóch seriach było 26:16 dla ekipy Dariusza Śledzia.

[reklama.kliknij]

Trener gorzowian Stanisław Chomski nie podjął się żadnych roszad taktycznych, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Jakub Miśkowiak po dwóch zerach odczarował wrocławski tor i wygrał razem z Martinem Vaculikiem 5 do 1. Kapitan Sparty - Maciej Janowski tym razem nie miał nic do powiedzenia w tej gonitwie.

W biegu dziewiątym na tor upadł słaby tego dnia Oskar Fajfer i został z niego wykluczony. W powtórce wrocławianie nie dali szans wolnemu Szymonowi Woźniakowi. Trzecią serię startów Artiom Łaguta zakończył dość pewnym zwycięstwem nad Andersem Thomsenem. 36:24 dla Sparty Wrocław i tym samym byli coraz bliżej dwóch punktów meczowych.

[reklama.kliknij]

Przed biegami nominowanymi wrocławianie wygrali już to spotkanie. Piekielnie szybki Artiom Łaguta zakończył czwartą serię startów z kompletem dwunastu punktów. Tai Woffinden po raz kolejny nie otrzymał piątego biegu od trenera WTS-u. To potwierdza, że Brytyjczyk w dalszym ciągu jest w dołku swojej formy.

W zespole gorzowskiej Stali oprócz Martina Vaculika, żaden z seniorów pojechal na wysokim poziomie. Jedynym plusem tego spotkania dla gości była dobra jazda juniorów ebut.pl Stali. Przed biegami nominowanymi Oskar Paluch oraz Jakub Stojanowski łącznie mieli aż dziewięć punktów z bonusem. Między innymi byli lepsi niż Szymon Woźniak, Oskar Fajfer i Jakub Miśkowiak razem wzięci! Po czterech seriach startów wrocławianie prowadzili 48:30.

[reklama.kliknij]

W biegu czternastym zespół z województwa lubuskiego w bój puścił swoich juniorów, którzy zasłużyli na dodatkowy start. Dość pechowo przegrali ten wyścig 5:1 i gospodarze powiększyli swoją przewagę. Ostatni bieg przyniósł wiele pozytywnych emocji na zakończenie żużla we Wrocławiu. Martin Vaculik przez część gonitwy prowadził przed Artiomem Łagutą, ale zdeterminowany Rosjanin minął ostrym atakiem przy krawężniku Słowaka i tym samym zanotował komplet piętnastu punktów.

Zespół z Wrocławia następny mecz odjedzie na stadionie drużynowego mistrza Polski, czyli w Lublinie. Z pewnością będzie to najtrudniejszy, jak do tej pory, sprawdzian podopiecznych Dariusza Śledzia. Goście z Gorzowa we wtorek odjadą zaległe spotkanie z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz na swoim torze. Raczej bez większych problemów gorzowianie przypiszą kolejne dwa ligowe punkty do ligowej tabeli. Podobało Ci się? Pamiętaj, że tworzenie treści kosztuje. Pomóż nam rozwijać portal. Kliknij w reklamy albo w dobrej cenie KUP KOSZULKĘ albo KUP KUBEK  albo POSTAW NAM MAŁĄ KAWĘ ☕

[reklama.kliknij]

Wyniki (za www.wts.pl)

Betard Sparta Wrocław – 56 pkt.

9. Daniel Bewley – 8+3 (0,2,2*,2*,2*)

10. Tai Woffinden – 6 (2,0,3,1)

11. Bartłomiej Kowalski – 10+2 (3,2*,1,1*,3)

12. Artiom Łaguta – 15 (3,3,3,3,3)

13. Maciej Janowski – 8+2 (2*,2*,1,3,0)

14. Marcel Kowolik – 4+1 (3,1*, 0)

15. Jakub Krawczyk – 5 (0,3,2)

16. Nikodem Mikołajczyk – ns

Ebut.pl Stal Gorzów – 34 pkt.

1. Szymon Woźniak – 2+1 (1*,0,1,-)

2. Oskar Fajfer – 1 (0,1,w,-)

3. Martin Vaculik – 12+1 (2,1,2*,3,2,2)

4. Jakub Miśkowiak – 3 (0,0,3,0)

5. Anders Thomsen – 6+1 (1,1,2,1,0,1*)

6. Oskar Paluch – 6 (2,3,0,1)

7. Jakub Stojanowski – 4+1 (1*,3,0,0)

8. Mathias Pollestad – ns

(Piotr Dzierliński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%