Z Tarnowa dokument dotarł w ostatniej chwili

Kolejny pożar w Tarnowie ugaszony. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie przeciwwskazań do tego, by Autona Unia Tarnów wystartowała w rozgrywkach Metalkas 2 Ekstraligi. W ostatnich dniach w Małopolsce trwał kolejny wyścig z czasem.

[ZT]36959[/ZT]

Ostatni zarzut pod adresem klubu z Małopolski był taki, że wciąż brakowało badania biegłego rewidenta za ostatni rok obrotowy. Tarnowianom groziło najgorsze, czyli odmowa ze strony Ekstraligi dotycząca startów w lidze. Unia długo nie odsyłała bardzo ważnego dokumentu. Centrala musiała po raz kolejny pogrozić palcem i przypomnieć Tarnowianom, że ów badanie jest niezbędne do tego, by drużyna mogła wystartować w walce o ligowe punkty. Obawy fanów klubu z Mościc rozwiał Kamil Góral, prezes Autona Unii Tarnów.

-To wszystko było prawdą. Jednak byliśmy cały czas w kontakcie z Ekstraligą. Problem polegał na tym, że nie mieliśmy opinii biegłego za sprawozdanie finansowe z ubiegłego roku. Wynika to jednak z zaniedbań w poprzednich latach. Musieliśmy nadrobić wszystko za trzy ostatnie lata, a więc kiedy nie byłem jeszcze za to wszystko odpowiedzialny – powiedział Kamil Góral.

Wiemy już, że stosowny dokument dotarł w ostatniej chwili do centrali i nie powinno być przeciwwskazań, jeśli chodzi o przystąpienie klubu z Tarnowa do rozrywek na zapleczu PGE Ekstraligi. Wkrótce powinien ukazać się oficjalny komunikat potwierdzający, to co wyżej napisane.

W Tarnowie muszą też jak najszybciej ruszyć z remontem stadionu. To kolejny temat, który spędza sen z powiek ludziom zaangażowanym w klub. Unia w dniu 19 kwietnia ma zaplanowany pierwszy ligowy mecz na Mościcach. Wcześniej jak wiemy na inaugurację pojedzie do Leszna na pojedynek z głównym kandydatem do awansu, czyli FOGO Unią.

Martwić może jeszcze jedna rzecz, mianowicie kadra drużyny. Ta wciąż nie została zamknięta. Klub sondował na pozycję U-24 Mikołaja Czaplę, Mateusza Dula oraz Jakuba Stojanowskiego. Okazało się jednak, że w Tarnowie nie są w stanie spełnić oczekiwań wymienionych.

Ostatnio pojawił się temat Francisa Gustsa, który mógłby zostać wypożyczony z Betard Sparty Wrocław. Nieoficjalnie mówi się również o możliwości przyspieszenia procedury z nadaniem polskiego obywatelstwa Marko Lewiszynowi. Prezes Kamil Góral przyznał wręcz, że ostateczna kadra drużyny może zostać ogłoszona tuż przed pierwszą kolejką. Z tego też względu klub wciąż nie ruszył ze sprzedażą karnetów.