Zamknij

Jazda na podwójnym gazie

01:13, 29.09.2019 Aktualizacja: 08:34, 26.03.2020
Skomentuj

Skandalistów w czarnym sporcie było wielu. Wśród nich mistrzowie Michael Lee, Shawn Moran, Gary Havelock. W najnowszym, październikowym Magazynie Żużel pisze o nich red. Aleksandra Konieczna.

Michael Lee w 1980 roku stanął na szczycie żużlowego championatu. Wydawało się, ze ma u stóp cały żużlowy świat. Miał talent, smykałkę do motocykli i czuł speedway, jak mało który zawodnik w na przełomie lat 70 i 80.

Po latach w rozmowie z "Daily Echo", Brytyjczyk przyzna, że popełnił wiele błędów. Był indywidualistą. Nie chciał nikogo słuchać i zawsze stawiał na swoim. Pierwsze poważne załamanie kariery nastąpiło u Michaela w 1984 roku. Podczas meczu w barwach Piratów z Poole przeciwko swojej dawnej drużynie "Gwiazd", Lee zdenerwował sie na decyzję sędziego i pojechał pod prąd. Dostał 5 lat dyskwalifikacji. W jego życiu pojawiły się narkotyki.

Bujne życie prowadzili również m.in. Shawn Moran i Gary Havelock. Po szczegóły odsyłamy do MŻ, który będzie dostępny online już 1 października.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%