Gdy wszystkie żużlowe reflektory i flesze skierowane były na Toruń i Pardubice, interesujące dwudniowe zmagania z udziałem młodych żużlowców zorganizowała Fogo Unia Leszno. Międzynarodowy turniej juniorów na "Smoku" był przez niektórych określany, jako swego rodzaju casting dla najzdolniejszej żużlowej młodzieży. Do Leszna przyjechali młodzi zawodnicy z Danii, Norwegii i Australii. Startowali również juniorzy Unii Leszno. Zorganizowano turniej indywidualny i turniej w jeździe parami.
Młodzi żużlowcy ze Skandynawii chętne skorzystali z zaproszenia i wzięli udział w dwudniowych zmaganiach. Juniorzy wykazali się dużym zaangażowaniem. Błysk w oku, walka na torze i praca w parku maszyn - aż chciało się ich oglądać w akcji. W parku natrafiliśmy na kilku byłych żużlowców, którzy wspierają młodych i im pomagają. Ronni Pedersen przyjechał z synem Bastianem. Ronni pamięta jak był zawodnikiem miejscowej Unii, ale nie miał zbyt wielu okazji do ścigania, gdyż wtedy pierwsze skrzypce grali australijscy stranieri - Leigh Adams i Jason Lyons.
Młodym Duńczykom pomagał i doradzał również John Joergensen, który po zakończeniu żużlowej kariery zajął się tuningowaniem silników. Joergensen skupia się na pracy z młodzieżą. Z kolei, Paweł Łęcki wspierał Andreasa Jensena, Zbigniew Krakowski pracował w boksie Oliviera Buszkiewicza i Dariusz Łowicki w teamie Huberta Jabłońskiego. Australijczycy mogli liczyć na pomoc Oskara Wolsztyńskiego (na co dzień mechanik Jaimona Lidseya), natomiast Keynan Rew podczas zawodów indywidualnych wspierał braci Knudsen.
Młodzi Australijczycy James Pearson i Mitchell Cluff pierwszy raz zawitali do Leszna. Na co dzień mieszkają w Danii i tam trenują. Występ na "Smoku" potraktowali jak wyzwanie, sprawdzenie się w nowym otoczeniu. Wielkim zaangażowaniem wykazali się również rodzice żużlowców i wspierające ich osoby.
Mama Wiliama Drejera z taką precyzją przygotowywała motocykl do jazdy, wymieniała koła, zmieniała przełożenia, że nawet doświadczeni mechanicy z podziwem kręcili głową. Goście z zagranicy dziękowali za zaproszenie i doceniali szansę, jaką dostali. Przy każdej okazji zaznaczali, że wszędzie za treningi muszą płacić. Tymczasem w Lesznie specjalnie dla nich zorganizowano dwudniowe zawody za darmo.
PGE Ekstraliga w przyszłym roku planuje zorganizować podobne zawody dla młodzieży z całej Europy. Unia Leszno nie czekała, sama zorganizowała i wszyscy - zawodnicy, ich opiekunowie, organizatorzy) zadowoleni opuszczali "Smoka".
Wyniki turnieju indywidualnego:
1. Esben Hjerrild (3,3,3,3,2) 14
2. Jesper Knudsen (3,1,3,3,3) 13
3. Hubert Jabłoński (2,3,1,3,3) 12
4. Marius Nielsen (2,2,3,2,3) 12
5. Jonas Knudsen (3,2,2,2,2) 11
6. James Pearson (2,2,0,0,3) 7
7. Espen Sola (0,3,1,1,2) 7
8. Mitch Cluff (1,3,1,2,D) 7
9. Andreas Jensen (3,0,T,2,1) 6
10. Antoni Mencel (1,1,3,0,1) 6
11. Bastian Pedersen (1,0,1,3,1) 6
12. Olivier Buszkiewicz (1,1,2,1,1) 6
13. Wiliam Drejer (0,2,2,1,0) 5
14. Rune Thorst (2,0,2,0,0) 4
15. Maksym Borowiak (T,1,0,0,2) 3
16. Emil Eis (0,0,0,1,0) 1
Rozegrany następnego dnia turniej par wygrali gospodarze: Hubert Jabłoński i Keynan Rew (24 pkt), wyprzedzając duńskie duety Jesper Knudsen - Rune Thorst oraz Jonas Knudsen - Wiliam Drejer.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz