Wydawało się, że zaatakuje przed własną publicznością. Na torze, który doskonale zna i to własnie jego znajomość będzie jego dużym atutem.
Leon Madsen zajmował drugie miejsce w klasyfikacji Grand Prix i miał nadzieje, że w Vojens zaatakuje pozycje lidera.
- Nie wiem co się stało, jeszcze tego nie analizowałem - wyznaje Leon Madsen, który podczas Grand Prix Danii w Vojens musiał zadowolić się 10 lokatą. Zdobywając 7 punktów stracił pozycję wicelidera klasyfikacji generalnego SGP. - Nie byłem sobą, tyle mogę powiedzieć. To nie był mój dzień, ale dziękuję, że mogłem liczyć na wsparcie duńskich kibiców. Vojens to mój dom. Może za bardzo chciałem dobrze wypaść i niestety, zbyt duże obciążenie zadziałało w druga stronę.
Madsen zajmuje trzecie miejsce w SGP ze stratą 11 punktów do prowadzącego Bartosza Zmarzlika
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz