Włożył miliony w drugoligowy klub i mówi: "Dostałem kopa od burmistrza"

Prezes Metaliki Kolejarza Rawicz Sławomir Knop przyznaje, że działa z entuzjazmem w sporcie żużlowym. Dużo zmienił na lepsze w rawickim Kolejarzu. Nie tylko odbudował pierwszy zespół, ale również stworzył Rawicką Akademię Żużla. Nie wszystko jednak układa się po jego myśli, dla dobra "Niedźwiadków".

[ZT]23181[/ZT]

Prezes Knop i jego firma Metalika, której jest współwłaścicielem, nie tylko poświęca czas Kolejarzowi, bierze odpowiedzialność  i kieruje nim. Przede wszystkim finansuje działalność klubu. Tylko w ubiegłym roku, Metalika wydała na Kolejarza prawie 3 miliony złotych, to jest 95 procent budżetu klubu w 2022 roku.

Knop nie mówi wprost, ale można domyślać się, że wiele do życzenia pozostawia współpraca na linii klub-samorząd. Mimo, że władze lokalne zapewniają gotowość współpracy i pełne wsparcie dla Kolejarza. Tymczasem, jak pokazuje życie nie wszystko udaje się załatwić, by obie strony były usatysfakcjonowane. Mówił o tym prezes Knop, będąc gościem Radia "Elka" Leszno.

[FOTORELACJA]131[/FOTORELACJA]

Pismo z miasta

- Dostałem kopa od burmistrza. Tak sobie pomyślałem, gdy dostałem pismo z informacją. Jakiś czas temu musieliśmy zburzyć tory do treningów, które zbudowaliśmy. Teraz dostałem pismo, że na terenie, który niby miał być do treningów, nie możemy na nim nic zrobić przez najbliższe 2-3 lata. I co mam na to powiedzieć? Musimy spotkać się z burmistrzem, musimy porozmawiać - mówił w radiu prezes Sławomir Knop, dodając - Chcę budować akademię, ale nie wiem, czy ona będzie rawicka.

[ZT]21274[/ZT]

Knop wkłada w żużel własne pieniądze, poświęca swój czas i widać efekty. Ale widać też jak bardzo traci wiarę i nadzieję, gdy podcina mu się skrzydła. A takie sytuacje pojawiają się, jak ta na linii klub-samorząd. Władze miasta i gminy zapewne mają swoje racje. Najważniejsze w tej sytuacji i zarazem poprawienia współpracy będzie znalezienie wspólnego mianownika. Usatysfakcjonowane współpraca powinny być obie strony.