Żużlowa reprezentacja Polski jest już na Malcie i tam biało-czerwoni szlifują swoją formę. Obóz stanowi jeden z elementów przygotowań do najważniejszych zawodów w tym roku. Będzie nim Drużynowy Puchar Świata, Speedway Grand Prix i występy juniorów na arenie międzynarodowej.
[ZT]29816[/ZT]
- Pierwszy raz reprezentacja wyjedzie na zimowe zgrupowanie za granicę - mówi "Magazynowi Żużel" trener-selekcjoner Rafał Dobrucki. - Warunki do treningu mamy dobre, pogoda i możliwości organizacyjne pozwalają ćwiczyć w terenie.
Zgrupowanie na Malcie zakończy się 7 lutego. Nie tylko treningi są ważne, ale również integracja, rozmowy o planach i o przyszłości. Kadra wróci do kraju 7 lutego. Następny etap przygotowań stanowią dwa test-mecze. Oba zaplanowano w naszym kraju.
- Pojedziemy dwa test mecze, ale nie mogę zdradzać szczegółów. Przekaże je promotor zawodów. Ja mogę tylko powiedzieć, że jeden z międzypaństwowych meczów odbędzie się na Śląsku - powiedział nam trener kadry.
[ZT]29807[/ZT]
Z zaproszeniem reprezentacji innego kraju na bezpośrednią potyczkę na torze nie było problemu. Jak mówi Dobrucki, zwłaszcza na wiosnę byli chętni do ścigania, gdyż każda reprezentacja na początku sezonu szuka jak najwięcej okazji do ścigania na wysokim poziomie.
W kadrze biało-czerwonych w wyprawie na Maltę bierze udział 15 zawodników (9 seniorów, 6 juniorów), trenerzy Dobrucki i Mariusz Cieśliński, kierownik ekipy Dariusz Cieślak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz