To szczególny czas dla Adriana Miedzińskiego. Ważą się jego dalsze sportowe los, które będą zależeć od wyników badań w w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej. Dzisiaj na naszym kanale Magazyn Żużel na YouTube możecie obejrzeć obszerny wywiad z popularnym Miedziakiem.
[ZT]29902[/ZT]
Z Adrianem Miedzińskim spotykamy się w okresie wielkiej sportowej niepewności, ale mimo tego są dobre wieści. Po fatalnym wypadku z Zielonej Góry i dramatycznych dniach walki lekarzy o jego życie, podczas której cała żużlowa Polska modliła się za żużlowca, Adrian odzyskał sprawność. Udowodnił to między innymi biorąc udział w corocznej akcji „toruńskiego wiosłowania” na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas tej imprezy Adrian był jednym z liderów swojej drużyny i na pewno nie oszczędzał się fizycznie. Zresztą kto ciekaw może zdjęcia z tych zmagań obejrzeć TUTAJ
Zawodnik jest więc w pełni formy fizycznej i to będzie być może miało wpływ na jego dalszą karierę. Adrian Miedziński posiada obecnie tzw. kontrakt warszawski podpisany ze swoim ubiegłorocznym klubem, czyli Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Formalnie jest więc zawodnikiem tego klubu, choć wiadomo już raczej na 100 procent (piszemy „raczej” bo w żużlu nigdy nic nie jest n 100 procent), że nie pojęcie w jego barwach. Kontrakt warszawski sprawia jednak, że zawodnik jest wciąż w grze. Z drugiej strony w polskich ligach nie brakuje klubów, które wciąż jeszcze potrzebują wzmocnień kadrowych. Wciąż jeszcze nie wiadomo jednak, czy Adrian Miedziński otrzyma zgodę od lekarzy na starty. Wiadomo, że wszystko zależeć będzie od wyników badań jakie ma przejść w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej. Dlatego czas,w którym spotykamy się z Adrianem Miedzińskim to okres wielkiej sportowej niepewności.
Niewiele rozmawiamy o samym wypadku, bo temat został już „rozebrany” na czynniki pierwsze przez media. Pytamy tylko o jeden detal, o którym głośno się nie mówi, ale który być może miał wpływ na całe zdarzenia. Najbardziej jednak interesuje nas obecna forma Adriana, stan jego przygotowań i wytrenowania. No i plany na przyszłość. Pytamy nie tylko o jego nastawienie do kontynuowania kariery sportowej. Pytamy też o to, czy jest zainteresowanie prezesów.
[ZT]29899[/ZT]
Adrian Miedziński to wychowanek Apatora Toruń i Toruń zajmuje w jego sercu miejsce szczególne. Ale ma też na koncie starty w barwach innych klubów. Walczył o punkty dla Częstochowy, a w ubiegłym roku ścigał się na pierwszoligowych torach dla Polonii Bydgoszcz. Jak wspomina te przygody? Jak je ocenia? Posłuchajcie!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz