Kiedyś był uważny za duży talent polskiego żużla. Oskar Polis, bo o nim mowa od kilku ładnych sezonów ściga się niezmiennie na ostatnim szczeblu rozgrywkowym. Wychodzi mu to z niezłym skutkiem, bo należy do najlepszych zawodników 2 Ligi Żużlowej. Wydaje się, że zawodnik nie powiedział jeszcze w tym sporcie ostatniego słowa.
[ZT]30360[/ZT]
Otwierając statystyki z tego sezonu na czele ujrzymy właśnie Polisa. Wychowanek Włókniarza Częstochowa z reguły przyjeżdża na czele poszczególnych biegów. W sześciu do tej pory odjechanych meczach w barwach OK Bedmet Kolejarza Opole na 32 biegi wygrał aż 25, a tylko raz zamknął stawkę zawodników. Przekłada się to na najwyższą średnią biegową spośród wszystkich zawodników.
Polis jest numerem 1 ze średnią 2,625 pkt./bieg. Wynik wyśrubowany, oddający wiernie jego możliwości. Oskar mocno wrósł w opolskie środowisko. Jak się wydaje z powodzeniem mógłby startować o jedną klasę rozgrywkową wyżej. Usilnie próbuje to zrobić z zespołem z Opola, ale pomimo kilku podejść te plany paliły jak do tej pory na panewce.
-Tak naprawdę czuję się zawodnikiem pierwszoligowym ale póki co skupiam się na tym, gdzie obecnie startuję – przyznaje ze szczerością zawodnik Kolejarza.
-Zapytania były, ale postanowiłem pozostać w Opolu, w którym wszystko mi pasuje. Tak naprawdę mam tu I-ligowe warunki i niczego nie żałuję. Co będzie za rok tego nie wiem. Może teraz, gdy nie ma na nas presji faworyta uda się wywalczyć awans? - zastanawia się Polis.
[ZT]30357[/ZT]
Opole rzeczywiście zaskakuje na plus. Dotąd nie przegrało spotkania i jest na dobrej drodze do play-off. Na papierze zespół niby jest słabszy niż przed rokiem, ale widać, że drużyna jeszcze bardziej się skonsolidowała i kto wie, czy nie sprawi swoim fanom przyjemnej niespodzianki. Gdy się ma takiego lidera wszystko jest możliwe...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz