Niestety mamy kolejny w tym sezonie bardzo groźny upadek na torach żużlowych w Polsce. Podczas meczu U-24 Ekstraligi w Toruniu pomiędzy KS Toruń, a Spartą Wrocław w 14 biegu tuż po starcie w bandę wjechało aż dwóch zawodników.
[ZT]30519[/ZT]
Start do tego powtarzanego biegu wygrał Kacper Andrzejewski. Jadącego z wewnętrznego pola Oskara Rumińskiego podniosło do góry. Junior z Torunia zabrał ze sobą kolegę klubowego – Emila Poertnera, który ostatnio zaliczył debiut w PGE Ekstralidze w spotkaniu przeciwko FOGO Unii Leszno. Obaj zawodnicy na dużej prędkości uderzyli w bandę.
Naoczni świadkowie całego zdarzenia przyznali, że tak makabrycznego wypadku dawno nie widzieli. Duńczyk zwijał się i krzyczał z ogromnego bólu. Nieoficjalnie mówi się o otwartym złamaniu nogi. Oby te doniesienia się nie potwierdziły, bo upadków w trwającym sezonie i kontuzji mieliśmy już ponad miarę.
[ZT]30518[/ZT]
Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że KS Toruń wysoko pokonał Spartę 66:23. Podobne mecze odbyły się jeszcze na innych torach. Na szczęście nie przyniosły tak dramatycznych scen, jak te z udziałem dwóch młodych zawodników Aniołów.
Tutaj materiał filmowy z feralnej powtórki 14 biegu w Toruniu. Uwaga! Drastyczne!
KS Toruń – U24 Beckhoff Sparta Wrocław 66:23
Duda Development Ciesiółka Auto Group Unia Leszno – Tauron U24 Włókniarz Częstochowa 56:34
GKM Grudziądz – Orlen Cellfast Wilki Krosno 42:48
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski – Enea Stal Gorzów 48:42
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz