Motor Lublin, złota drużyna bez słabych punktów

Wielu uważało, że już przed spotkaniem rewanżowym medale mogły zostać wręczone. Platinum Motor Lublin przed tygodniem zwyciężył dwunastoma punktami na swoim domowym torze i, w obliczu kłopotów kadrowych Betard Sparty Wrocław, miała to być zaliczka nie do odrobienia. Jednak wrocławscy kibice, którzy przyszli wczoraj na Olimpijski i zasiedli przed telewizorami wierzyli w zwycięstwo, a przynajmniej w wyrównaną walkę do końca. Nie było ani jednego, ani drugiego.

„Choć to los chce rozdać medale, walczcie jak Sparta ku wiecznej chwale”. Taki transparent wywiesili tuż przed spotkaniem kibice pod legendarną wieżą na Olimpijskim. Jeszcze wtedy wierzyli, że wszystko może się zdarzyć.

[ZT]31303[/ZT]

Od początku zawodów można było zauważyć zawziętość u zawodników obu drużyn. Bieg zwyciężył Tai Woffinden, który powrócił do jazdy po kontuzji. Na ostatnim łuku po kontakcie z Fredrikiem Lindgrenem upadł Artiom Łaguta, który właśnie przebijał się z czwartego na trzecie miejsce. Był remis 3 do 3 i jeszcze wielka nadzieja na trybunach.

W wyścigu juniorskim fenomenalną jazdą popisał się Mateusz Cierniak, który cały czas pomagał Bartoszowi Bańborowi. Młodzież z Lublina zwyciężyła 5:1. Po pierwszej serii startów lublinianie prowadzili 8:16. Na tym nie zaprzestali, gdyż para Dominik Kubera - Jarosław Hampel wygrała podwójnie szóstą gonitwę.

W biegu 7 doszło do paskudnego upadku. Tai Woffinden zahaczył o koło Bartosza Bańbora i uderzył w drewnianą bandę. Brytyjczyk po wypadku nie był zdolny do dalszej jazdy w zawodach. Po dwóch seriach goście powiększyli swoją przewagę do 14 punktów. Kevin Małkiewicz w wyścigu 8 doprowadził do fenomenalnych emocji. Przez 3 okrążenia odpierał ataki Lindgrena oraz Holdera. Koniec końców uległ jednak Australijczykowi. Po 10 wyścigu lublinianie prowadzili 23:37. Tym samym oficjalnie Platinum Motor Lublin został złotym medalistą Drużynowych Mistrzostw Polski 2023.

[ZT]31302[/ZT]

Mimo tego lublinianie nie odpuszczali i postanowili w dalszym ciągu jechać najmocniejszym możliwym w tym dniu składem. To było jednak jak walenie głową w lubelski mur. Przed dwoma ostatnimi biegami tego sezonu PGE Ekstraligi Motor prowadził już 29:49. Nadal lublinianom było zbyt mało. W biegu czternastym Jarosław Hampel oraz Mateusz Cierniak wygrali 1:5. Na otarcie łez Betard Sparta zwyciężyła w ostatniej gonitwie tego sezonu. 35:55 takim wynikiem zakończył się Finał PGE Ekstraligi 2023. Szkoda, bo najmocniejsza żużlowa liga świata zakończyła się po prostu jednostronnym, a przez to słabym spotkaniem. Emocji jak na lekarstwo.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Wynik meczu Betard Sparta Wrocław - Platinum Motor Lublin 35:55

Betard Sparta Wrocław 35

9. Tai Woffinden (3,1*,W,-,-,-) - 4+1

10. Piotr Pawlicki (2,2,2,1,1*,2*) - 10+2

11. Artiom Łaguta (U,2,3,-,-,-) - 5

12. Connor Bailey (-,-,-,-) - 0

13. Daniel Bewley (2,1,0,1,2,3) - 9

14. Kevin Małkiewicz (0,0,2,0) - 2

15. Bartłomiej Kowalski (1,0,1*,2,1) - 5+1

16. Kacper Andrzejewski (0,0,0) - 0

Platinum Motor Lublin 55

1. Jarosław Hampel (2,3,0,2*,3) - 10+1

2. Dominik Kubera (3,2*,3,3,-) - 11+1

3. Fredrik Lindgren (1,3,1,0) - 5

4. Jack Holder (3,0,3,3,-) - 9

5. Bartosz Zmarzlik (1,3,2,3) - 9

6. Mateusz Cierniak (2*,1,0,2*) - 5+2

7. Bartosz Bańbor (3,1,1,1) - 6

8. Kacper Grzelak (0) - 0