Zamknij

O wyższości żużla nad koszykówką?

12:32, 11.11.2023 Artur Bielecki Aktualizacja: 12:33, 11.11.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Pieniądze podobno lubią ciszę, ale my dzisiaj i tak o nich napiszemy w kontekście wydarzeń w Zielonej Górze. To właśnie tam miejscowy samorząd rozgrywa swój mecz. Urząd Miasta najpierw uratował żużlowców Falubazu. Teraz z kolei prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki wyciągnął pomocną dłoń do koszykarzy zadłużonego Zastalu. Ale jednocześnie stawia warunek.

 

Nie wnikamy, kto, komu, ile, ale temat wydaje się być ciekawy. Kilka lat temu władze Zielonej Góry weszły do spółki ZKŻ, czyli Zielonogórski Klub Żużlowy. Gdy dwa lata temu drużyna spadła z ekstraligi rozpętała się burza. Kibice, dziennikarze, działacze wzięli na celownik głównie magistrat. Że zepsuł, że nie dopilnował, że zarzyna żużel w mieście.

[ZT]31913[/ZT]

W Winnym Grodzie przekonują, że to Urząd Miasta rozdaje karty przy W69 i za sznurki pociąga prezydent miasta. Nie jest tajemnicą, że prezydent do rządzenia w Falubazie oddelegował Wojciecha Domagałę. Owszem, wybierając władze klubu zastosowano procedury w świetle obowiązującego statutu spółki, itp.

10 "baniek" na Falubaz z kasy miasta

W sportowych kuluarach Zielonej Góry krąży powiedzenie, że gdyby nie pieniądze z miasta, to Falubazu by dzisiaj nie było. Janusz Jasiński, właściciel koszykarzy Zastalu, mówił na antenie Radia Zielona Góra, że "wszystkie pieniądze z miasta idą na Falubaz. My [Zastal - dop.red.] nie dostajemy nic. Gratuluje kolegom z Falubazu wyników. Jednocześnie uważam, że to jest nieuczciwe".

Jasiński nieco odsłania kulisy, tzn. mechanizmy finansowania sportu w grodzie Bachusa.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

- Dziesięć milionów włożonych w Falubaz, przy dobrym zarządzaniu przez menadżera, daje efekty - ocenił Jasiński na antenie Radia Zielona Góra, dodając że gdyby nie zielonogórscy sponsorzy, Urząd Marszałkowski i kibice, to Zastalu dzisiaj już dawno by nie było. Właściciel pięciokrotnego mistrza Polski w koszykówce wbija szpileczkę między wierszami władzom miasta. Działacz Zastalu wspomina 2013 rok, w którym żużlowcy i koszykarze z Zielonej Góry zdobyli drużynowe mistrzostw Polski. Gdy teraz liczy zaangażowanie miasta w basket i speedway, to wychodzi 10 milionów dla Falubazu i ani złotówki dla koszykówki.

- W czym tkwi problem? - dopytują mniej zorientowani kibice i koszykówki i żużla w Zielonej Górze. Czyżby nagle w mieście zabrakło miejsca dla dwóch dyscyplin sportu w najwyższej klasie rozgrywkowej? Niektórzy twierdzą, że to wszystko co dzieje się w zielonogórskim sporcie, to polityka. Zbliżają się przyszłoroczne wybory samorządowe. Inni z kolei uważają, że źle zarządzany Zastal próbuje zrzucić winę na samorząd, który przestał go wspierać. Być może problem leży w relacjach prezydent Kubicki - właściciel klubu Janusz Jasiński?

I co się okazuje dalej?

Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki zaproponował właścicielowi zadłużonego Zastalu, by zrezygnował z prowadzenia klubu. Dzięki temu może pozostać w nim jako menedżer generalny. Prezydent złożył propozycję oddania klubu grupie lokalnych biznesmenów skupionych wokół prezydenta miasta. W Zielonej Górze mówiło się o tym już latem. Teraz temat odżył na nowo. Janusz Jasiński miał wówczas otrzymać propozycję sprzedaży akcji klubu za milion złotych, ale nie był w stanie przedstawić zainteresowanym inwestorom dokumentów finansowych potwierdzających poziom zadłużenia spółki. Nie był w stanie, czy nie chciał?

[ZT]31900[/ZT]

Dzisiaj w Zielonej Górze rządzi Falubaz po wygraniu 1.ligi i awansie do ekstraligi. Rozpoczęły się inwestycje na stadionie. Za chwilę klub ogłosi transfery nowych zawodników. Falubaz sięgnął po gwiazdy, wymieni pół drużyny. Dzieje się! Niestety, nie wszyscy działacze i decydenci w grodzie Bachusa są zadowoleni.

(Artur Bielecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%