Pierwszy raz Jacka Holdera

Zwycięstwem Jacka Holdera zakończyła się inauguracyjna I runda Grand Prix w Gorican. Australijczyk wygrał bardzo zasłużenie. Najlpepszy z Polaków – Bartosz Zmarzlik też pojechał w finale, ale tam nieoczekiwanie przyjechał ostatni.

[ZT]33909[/ZT]

Zawody doskonale rozpoczął Robert Lambert. To Brytyjczyk był po dwóch seriach jedynym niepokonanym zawodnikiem. Po kolejnej serii jednak wszystko się wyrównało. Lambert znalazł pogromcę, a swoje wyścigi wygrywali: Zmarzlik i Holder. W tym momencie na szczycie klasyfikacji była cała trójka, mając w dorobku po 8 punktów.

Zaskoczeniem była bardzo dobra postawa Kaia Huckenbecka. Niemiec zamknął usta krytykom. Solidnie zresztą prezentowali się wszyscy zawodnicy, którzy dostali się do Grand Prix poprzez rozdanie ,,dzikich kart”. Jednak to zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz z dorobkiem 10 punktów był z tej grupy zawodników najskuteczniejszy, nie mając problemów z wjechaniem do półfinałów.

[reklama. kliknij, pomóż nam rozwijać portal]

Tymczasem męki w trzech pierwszych biegach przechodził Dominik Kubera, który miał zaledwie 2 punkty i był jedną nogą poza najlepszą ósemką. ,,Domin” uciekł jednak spod przysłowiowego topora. Polak wykazał się dużą odpornością psychiczną, bo wygrał dwa kolejne biegi i dostał się ostatecznie do decydującej fazy imprezy.

Takich zawodników, którzy musieli walczyć do końca było zresztą więcej, że wymienimy Doyle'a, Lindgrena czy Madsena. Nie poszczęściło się z kolei: Vaculikowi, Michelsenowi czy Woźniakowi, którym zabrakło niewiele, by dostać się do najlepszej ósemki.

Zaskakująco mizernie na chorwackiej ziemi spisywali się Brytyjczycy. Tai Woffinden poza jednym zwycięstwem przyjeżdżał na końcu stawki, a Dana Bewleya stać było tylko na jedno drugie miejsce, resztę biegów kończył z reguły na pozycji nr.3 i mógł się pożegnać z marzeniami o podbiciu chorwackiej ziemi.

[reklama. kliknij, pomóż nam rozwijać portal]

W półfinałach pewne zwycięstwa odnosili: Holder oraz Zmarzlik, którzy za swoimi plecami oglądali Doyle'a oraz Lindgrena. To ta czwórka ostatecznie rywalizowała w wielkim finale, który zakończył się łatwą wygraną Jacka Holdera. Ten znów szybko wystrzelił spod taśmy, potem wzorowo rozegrał pierwszy łuk, po czym mógł się już cieszyć z historycznej pierwszej wygranej w cyklu. Drugi dojechał nie wyróżniający się niczym szczególnym Doyle. Podium uzupełnił Lindgren. Rozczarowujące dla polskich zawodników czwarte miejsce zajął obrońca mistrzostwa świata – Bartosz Zmarzlik

-Mimo wszystko jestem zadowolony z tego, co udało się dzisiaj przywieźć. Był finał, w którym co prawda przyjechałem na końcu stawki, ale wiadomo, że nie zawsze da się zwyciężać – mówił krótko po zakończeniu imprezy Bartosz Zmarzlik.

-Do teraz nie mogę w to uwierzyć co się właśnie wydarzyło. Jestem bardzo szczęśliwy – przyznał z kolei triumfator zawodów – Jack Holder.

[reklama. kliknij, pomóż nam rozwijać portal]

Wyniki Grand Prix Chorwacji – Gorican

1. Jack Holder (Australia) - 18 (3,2,3,3,1,3,3) - 20 pkt GP

2. Jason Doyle (Australia) - 12 (2,w,2,2,2,2,2) - 18

3. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 11 (2,2,2,1,1,2,1) - 16

4. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 14 (3,2,3,0,3,3,0) - 14

5. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 12 (3,3,2,3,0,1) - 12

6. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 11 (3,1,1,3,2,1) - 11

7. Leon Madsen (Dania) - 9 (0,3,3,1,2,0) - 10

8. Dominik Kubera (Polska) - 8 (1,1,0,3,3,0) - 9

9. Mikkel Michelsen (Dania) - 7 (0,3,1,0,3) - 8

10. Martin Vaculik (Słowacja) - 6 (0,d,3,2,1) - 7

11. Szymon Woźniak (Polska) - 6 (2,0,2,2,0) - 6

12. Jan Kvech (Czechy) - 6 (2,1,0,2,1) - 5

13. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 5 (1,w,0,1,3) - 4

14. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 5 (1,u,1,1,2) - 3

15. Matej Zagar (Słowenia) - 4 (1,2,1,0,0) - 2

16. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 3 (0,3,0,0,d) - 1

17. Matic Ivacic (Słowenia) - ns

18. Marius Hillebrand (Niemcy) - ns