Zamknij

Sparta wygrała, ale nie może być niczego pewna

10:53, 24.08.2024 Aktualizacja: 10:57, 24.08.2024
Skomentuj fot. www.wts.pl/Wojciech Tarchalski Superstar fot. www.wts.pl/Wojciech Tarchalski Superstar

Bardzo dużo emocji dostarczyło kibicom ćwierćfinałowe spotkanie fazy play-off na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Betard Sparta podejmowała ZOOleszcz GKM Grudziądz i musiała się sporo natrudzić, by wypracować sobie jakąkolwiek przewagę przed rewanżem.

[ZT]35338[/ZT]

To jest pierwszy, historyczny występ zespołu z Grudziądza w fazie play-off. GKM chciał od razu zaznaczyć swoją obecność w najlepszej szóstce drużyn dobrym występem. Ta sztuka gościom się udała, bo mocno stawili czoła faworyzowanej Sparcie. Otwarcie spotkania należało jednak zdecydowanie do gospodarzy, którzy po dwóch biegach objęli wysokie prowadzenie 9:3. Już jednak w trzecim biegu goście pokazali, że nie zamierzają być w tym meczu wcale statystami.

Na czele przyjechał Lidsey, a że punkt dołożył Jepsen Jensen, to udało się odrobić dwa punkty. Po pierwszej serii Wrocławianie mieli więc 4 punkty więcej od rywala, prowadząc (14:10). W meczu było dużo ciekawego ścigania, tak jak choćby w biegu szóstym, który wygrał Fricke przed Janowskim i Lidseyem. Po tym wyścigu przewaga zespołu Dariusza Śledzia zmalała do zaledwie dwóch punktów. Riposta gospodarzy była jednak natychmiastowa, bo po kolejnym ściganiu na trybunach zrobiło się naprawdę głośno, a to za sprawą Łaguty i Bewleya, którzy ograli bez problemów Jensena i Łobodzińskiego.

Radość wrocławskiej publiki trwała jednak krótko, bo po drugiej serii od razu do ataku przystąpili goście. Tarasienko i Fricke rozprawili się z Janowskim i Kowolikiem i znów różnica dzieląca oba zespoły była minimalna, bo wynosząca zaledwie dwa ,,oczka”. Ta część meczu była swoistym rollercoasterem, bo o ile przez chwilę powody do radości mieli goście, to po kolejnym ściganiu znów było słychać z trybun gromkie ,,WTS, WTS”. Wszystko to za sprawą duetu: Łaguta-Bewley. Para gospodarzy zostawiła za swoimi plecami Fricke'a oraz Lidseya. 6-punktowe prowadzenie Wrocławian utrzymało się przez kolejne dwa wyścigi.

12 bieg przyniósł kolejny dublet miejscowym. Wybornie zaprezentowali się wtedy Krawczyk z Kowalskim, dystansując Lidseya oraz Małkiewicza. Przewaga w tym meczu wzrosła do ,,rekordowych” 10 punktów. Trzy ostatnie biegi zakończyły się łącznie remisem, więc Betard Sparta utrzymała wspomnianą wyżej zaliczkę, triumfując na ,,Olimpico” 50:40.

Zaliczka Wrocławiana przed rewanżem jest solidna, ale tak naprawdę niczego jeszcze nie gwaratnuje. Grudziądzenie pokazali się z dobrej strony i wcale w rewanżu nie stoją na przegranej pozycji. Wiemy bowiem, że zespół Roberta Kościechy stworzył u siebie twierdzę, którą ciężko zdobyć. Pomimo porażki szanse obu zespołów na awans do półfinałów oceniamy wysoko. Być może właśnie z tej pary awansują obie drużyny, w tym ta jako szczęśliwa przegrana.

-Podchodziłem dzisiaj do tego meczu, jak do Grand Prix, bo to były bardzo ważne zawody dla całej drużyny. Musieliśmy zrobić wszystko, by wygrać, bo wiadomo, że to są play-offy i tu nie ma miejsca na pomyłki. Na rewanż pojedziemy oczywiście z myślą, by też wygrać. Mam już gotowy silnik na Grudziądz. W tygodniu będzie też trening pod kątem tych zawodów. Musimy się spiąć, bo łatwo nie będzie – przyznał Artiom Łaguta, bezbłędny podczas pierwszego spotkania ćwierćfinałowego.

Betard Sparta Wrocław – ZOOleszcz GKM Grudziądz 50:40

Betard Sparta: Artiom Łaguta - 15 (3,3,3,3,3), Daniel Bewley - 8+2 (0,2*,2*,3,1), Bartłomiej Kowalski - 9+2 (1,3,1*,2*,2), Francis Gusts - 0 (0,0,-,-,-), Maciej Janowski - 5 (2,2,1,0), Marcel Kowolik - 5+1 (2*,3,0,0), Jakub Krawczyk - 8 (3,0,2,3,0), Nikodem Mikołajczyk – NS

ZOOleszcz GKM: Max Fricke - 10+1 (2,3,2*,1,2,0), Jaimon Lidsey - 6 (3,1,0,1,1), Kacper Pludra - 1+1 (0,1*,-,-), Wadim Tarasienko - 11+2 (1*,2,3,1*,2,2), Michael Jepsen Jensen - 9+1 (1,1,3,1*,3), Kevin Małkiewicz - 2 (0,2,0,d), Kacper Łobodziński - 1 (1,0,-), Jan Przanowski - NS

(Andrzej Bartkowiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%