Kłopot pierwszoligowca przed rewanżem w play off

W Landshut mają kłopot - Kim Nilsson miał wypadek. Nie wiadomo, czy wystartuje w ligowym meczu rewanżowym play off eWinner 1.ligi Cellfast Wilki Krosno - "Devils" Landshut. Menadżer Diabłów Sławomir Kryjom poinformował, że dzisiaj zapadnie decyzja, czy Nilssona zobaczymy w Krośnie, czy jednak menadżer będzie zmuszony szukać innej opcji kadrowej.

Do wypadku Nilssona doszło w poniedziałek j w meczu ligi szwedzkiej Rospiggarna Hallstavik - Piraterna Motala. W karambolu na pierwszym wirażu 15 biegu brali udział Piotr Pawlicki, Szymon Woźniak i Kim Nilsson. Polakom nic się nie stało. Jako pierwszy opuścił tor po wypadku Pawlicki, chwilę później - Woźniak. Nilsson okazał się najbardziej poszkodowany. Szwedem zajęli się lekarze. Żużlowiec trafił do ambulaansu. Tam udzielono mu pierwszej pomocy, po czym przewieziono do szpitala. Szwed nie był zdolny do kontynuowania zawodów.

Zdaniem komentatorów TV Eleven Sports zawinił Pawlicki. Sędzia wykluczył z biegu Nilssona, co zdziwiło część kibiców na stadionie i komentatorów Eleven Sports. Z racji, że do kolizji doszło w pierwszym wirażu, nie było wykluczeń. Arbiter zaprosił do powtórki zawodników, którzy byli zdolni do kontynuowania ścigania, czyli Pawlickiego, Woźniaka i Oskara Fajfera.

Mecz wygrała Rospiggarna 49:41. W głównych rolach, oceniając dorobek punktowy, wystąpili Huckenbeck 14 pkt, Nilsson 11, Woźniak 10 oraz Fajfer 13 pkt, Becker 12, Pawlicki 11.