Czerwono - czarni z pierwszej stolicy Polski przygotowują się do ostatniego ligowego występu w tym sezonie. Drużyna menadżera Rafaela Wojciechowskiego w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Orłem Łódź. W szeregach gości zabraknie Philipa Hellstoema-Bangsa. W tej sytuacji wydawało się, że szansę występu dostanie Mirosław Jabłoński. Nic z tego.
Gnieźnieński klub sprowadził nowego zawodnika - na jeden mecz. Okazuje się, że Jabłoński "nie jest w odpowiedniej dyspozycji sportowej i zdrowotnej". Nowym zawodnikiem Aforti Startu został Zbigniew Suchecki.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Wg klubu Jabłoński "nie jest w odpowiedniej dyspozycji sportowej i zdrowotnej"
"W niedzielnym spotkaniu przeciwko drużynie Orła Łódź nie może wystąpić Szwed Philip Hellström Bängs, który nabawił się urazu w poniedziałek na torze w Szwecji. Menadżer Rafael Wojciechowski stwierdził, że Mirosław Jabłoński nie jest w odpowiedniej dyspozycji sportowej i zdrowotnej, aby mógł reprezentować barwy klubu w meczu ligowym" - poinformował w specjalnym komunikacie Aforti Start Gniezno.
Nowym zawodnikiem pierwszoligowca z Gniezna został Zbigniew Suchecki. Do transferu doszło z inicjatywy zawodnika, który został wypożyczony do Gniezna z Moje Bermudy Stali Gorzów.
Dla Sucheckiego to ważne, by zaliczyć ligowy występ, gdyż w przeciwnym razie, ważność straci jego licencja. Kluby i zawodnik porozumiały się bez przeszkód. Aforti Start Gniezno zaznaczył, że transakcja wypożyczenia Sucheckiego na niedzielny mecz nie wiąże się z kosztami. Suchecki wystartuje w Łodzi z numerem startowym 4.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz