Krzysztof Cegielski twierdzi, że Maciej Janowski ma wszystko - umiejętności, doświadczenie, sprzęt i zaplecze, by sięgnąć po tytuł mistrza świata. "Magic" wczoraj wykonał pierwszy krok w tym kierunku, wygrywając 1.runde Speedway Grand Prix w Pradze. Dzisiaj wieczorem zaplanowano w stolicy 2.rundę SGP. Czy Janowski pójdzie za ciosem?
Janowski na doskonale przygotowanym sprzęcie i z zapleczem, które tworzą najlepsi fachowcy w branży - tuner Ryszard Kowalski, mentor Greg Hancock oraz Rafał Haj, Mariusz Cieśliński i rodzina, zaczyna realizować swoje marzenia. Wczoraj na Markecie nawet po przegranym starcie potrafił "skracać dystans" do rywali i wygrywać. Polak zwyciężył, mimo, że w części zasadniczej zawodów najwięcej punktów zgromadził Emil Sajfutdinow.
- Od kilku lat startuję na tym torze. Dzisiaj czułem się na nim świetnie. Mój zespół pracował świetnie. Dzięki temu motocykl miałem szybki, wiec mogłem skupić się tylko na startach, na jeździe i na wygrywaniu - podsumował zwycięzca 1.rundy SGP, Maciej Janowski.
(fot. Speedway Grand Prix) Maciej Janowski zwyciężył wczoraj w Pradze
Obrońca mistrzowskiego tytułu Bartosz Zmarzlik przepadł w półfinale. To nie był jego dzień. Poza tym, miał trochę pecha. Nas zauroczył umiejętnościami jazdy na motocyklu, jakie zaprezentował, gdy w jednym z wyścigów urwał hak. Wydawało się, że w speedwayu bez haka nie można utrzymać równowagi na motorze. Tymczasem, Zmarzlik pokazał jak się jedzie bez haka. Dzisiaj zapewne wychowanek gorzowskiej Stali spróbuje odrabiać straty punktowe. Bardzo słabo zaprezentował się Krzysztof Kasprzak, zajmując 16 miejsce.
I jeszcze jedno, bardzo zaskoczyła nas niska frekwencja kibiców na zawodach. Czyżby SGP zaczęła tracić na atrakcyjności? Czy może jednak obostrzenia covidowe odstraszyły fanów od przyjścia na stadion? Organizatorzy na wczorajszych zawodach nie zarobili.
Klasyfikacja końcowa:
1. Maciej Janowski (3,0,3,2,3,3,3) 17
2. Emil Sajfutdinow (2,3,2,2,3,3,2) 17
3. Tai Woffinden (2,3,0,1,3,2,1) 12
4. Fredrik Lindgren (W,2,3,3,2,2,T) 12
5. Artiom Łaguta (3,1,3,0,3,1) 11
6. Bartosz Zmarzlik (1,2,2,3,1,1) 10
7. Leon Madsen (3,3,1,1,1,0) 9
8. Max Fricke (3,1,1,2,2,0) 9
9. Martin Vaculik (0,0,3,3,2) 8
10. Robert Lambert (0,3,2,2,0) 7
11. Matej Zagar (1,2,1,3,0) 7
12. Jason Doyle (2,T,2,0,1) 5
13. Jan Kvech (1,2,1,0,0) 4
14. Anders Thomsen (0,1,0,1,2) 4
15. Oliver Berntzon (2,0,D,0,1) 3
16. Krzysztof Kasprzak (1,W,0,1,0) 2
17. Daniel Klima (1) 1
18. Petr Chlupac - nie startował
Bieg po biegu:
1. A. Łaguta, J. Doyle, M. Zagar, M. Vaculik
2. M. Fricke, O. Berntzon, J. Kvech, F. Lindgren (W)
3. M. Janowski, E. Sajfutdinow, K. Kasprzak, A. Thomsen
4. L. Madsen, T. Woffinden, B. Zmarzlik, R. Lambert
5. E. Sayfutdinov, B. Zmarzlik, A. Laguta, O. Berntzon
6. T. Woffinden, J. Kvech, D. Klima, K. Kasprzak (W)
7. L. Madsen, F. Lindgren, A. Thomsen, M. Vaculik
8. R. Lambert, M. Zagar, M. Fricke, M. Janowski
9. A. Łaguta, R. Lambert, J. Kvech, A. Thomsen
10. M. Janowski, J. Doyle, L. Madsen, O. Berntzon (D)
11. M. Vaculik, E. Sajfutdinow, M. Fricke, T. Woffinden
12. F. Lindgren, B. Zmarzlik, M. Zagar, K. Kasprzak
13. F. Lindgren, M. Janowski, T. Woffinden, A. Laguta
14. B. Zmarzlik, M. Fricke, A. Thomsen, J. Doyle
15. M. Vaculik, R. Lambert, K. Kasprzak, O. Berntzon
16. M. Zagar, E. Sajfutdinow, L. Madsen, J. Kvech
17. A. Laguta, M. Fricke, L. Madsen, K. Kasprzak
18. E. Sayfutdinov, F. Lindgren, J. Doyle, R. Lambert
19. M. Janowski, M. Vaculik, B. Zmarzlik, J. Kvech
20. T. Woffinden, A. Thomsen, O. Berntzon, M. Zagar
Półfinały:
21. E. Sajfutdinow, F. Lindgren, B. Zmarzlik, L. Madsen
22. M. Janowski, T. Woffinden, A. Laguta, M. Fricke
Finał:
23. M. Janowski, E. Sajfutdinow, T. Woffinden, F. Lindgren (T)
Klasyfikacja generalna po pierwszej rundzie:
1. Maciej Janowski 20
2. Emil Sajfutdinow 18
3. Tai Woffinden 16
4. Fredrik Lindgren 14
5. Artiom Łaguta 12
6. Bartosz Zmarzlik 11
7. Leon Madsen 10
8. Max Fricke 9
9. Martin Vaculik 8
10. Robert Lambert 7
11. Matej Zagar 6
12. Jason Doyle 5
13. Jan Kvech 4
14. Anders Thomsen 3
15. Oliver Berntzon 2
16. Krzysztof Kasprzak 1
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz