W piątek informowaliśmy, że Antonio Lindbaeck trafi na miesiąc do więzienia. Takie informacje przekazali nam szwedzcy dziennikarze. Okazuje się, że żużlowiec będzie monitorowany przez policję i jednocześnie bez zakłóceń może przygotowywać się do sezonu.
- On nie idzie do żadnego więzienia. On odbędzie karę z opaską w domu. To będzie trwało miesiąc. Będzie mógł normalnie szykować się do sezonu - informuje trener poznańskich "Skorpionów", Tomasz Bajerski na łamach mediów Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
Lindbaeck związał się kontraktem właśnie z poznańskim pierwszoligowcem. Ma być jednym z liderów beniaminka. Trener Bajerski bardzo na niego liczy.
Większy kłopot mają poznaniacy ze swoim najlepszym zawodnikiem w zakończonym sezonie. Wciąż nie wiadomo, czy Francis Gusts zostanie w PSZ. W tym roku był tylko wypożyczony do Poznania z Betard Sparty Wrocław. Sytuację Łotysza dodatkowo skomplikowała jego kontuzja.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Wciąż nie wiadomo, czy Francis Gusts zostanie w PSZ
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Tomasz Bajerski i Emil Breum
– Czekamy na rozwój wydarzeń, na wieści, co ze zdrowiem Francisa. Jak na wiosnę będzie gotowy, to siądziemy do stołu ze Spartą i pewnie pogadamy o wypożyczeniu - zapowiada Tomasz Bajerski.
I na koniec jeszcze o kadrze "Skorpionów" 2023. W zespole pojawiło się kilka nowych twarzy - Adrian Gała, Adrian Cyfer, Emil Breum, Karol Zupiński.
– Mierzyliśmy siły na zamiary. Nie chcieliśmy przepłacać. Rozmawialiśmy z zawodnikami, którzy wcale nie są lepsi od tych, których mamy, ale kwoty, jakie trzeba by za nich wyłożyć, były dużo wyższe. My chcieliśmy realnie i wyszło na to, że mamy młodą, ambitną drużynę – podsumował szkoleniowiec PSZ.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz