Może faktycznie rację ma prezes Wilków Krosno Grzegorz Leśniak, że Unia Leszno będzie żałować straty Jasona Doyle'a. Tak powiedział w w materiale EkstraligaTV, a Doyle wygrał kolejną rundę mistrzostw Australii.
[ZT]29749[/ZT]
Jason Doyle pewnie kroczy po zwycięstwo w indywidualnych mistrzostwach Australii. Mistrz świata z 2017 roku wygrał drugą rundę i na półmetku rywalizacji wyprzedza Jacka Holdera o 4 pkt i obrońcę mistrzowskiego tytułu, Maxa Fricke'a o 5 pkt.
Jason Doyle wygrał na torze w Albury, wygrywając finałowy bieg z Fricke'm, Joshem Pickeringiem i Brady Kurtzem. Pojawie się Kurtza w Albury stanowiło dla wielu kibiców nie lada niespodziankę. Kurtz przecież nie ukończył poprzednich zawodów, gdyż w wyniku wypadku złamał żebro.
- Po dwóch rundach nie ma niespodzianek. Sprawa mistrzowskiego tytułu rozstrzygnie się pomiędzy Doyle'm i Frickiem. Na więcej liczyłem ze strony braci Holderów, ale cóż. Cieszy, że młodzi zawodnicy próbują wygrywać z reprezentantami kraju. Nawet jeśli nie wygrywają biegów, to mocno depczą im po piętach - podsumował Wielowiejski.
[ZT]29738[/ZT]
Trzecia runda indywidualnych mistrzostw Australii odbędzie się w poniedziałek w Kurri Kurri. Zakończenie zmagań i wręczenie medali nastąpi w środę w Banjo na przedmieściach Brisbane, czyli na torze Darcy'ego Warda.
Grzegorz Leśniak, prezes Cellfast Wilków Krosno ma więc powody do zadowolenia i optymizmu.
[ANKIETA]17[/ANKIETA]
Po pierwsze, bo bieniaminkowi udało się ściągnąć z Leszna mistrza świata. Po drugie zdaje się, że nowy nabytek już udowadnia, że było warto. Sam Jason Doyle nie ukrywa, że występy w polskiej ekstralidze, obok Gand Prix, będą jego priorytetem. Dla nich zrezygnował z jazdy w reprezentacji Australii.
[ZT]29712[/ZT]
Z drugiej strony żużel to jednak przewrotny sport. Ten sam Jason Doyle przed przejściem do Unii Leszno zaliczył niezbyt udany sezon w Częstochowie. W Lesznie w 2021 roku odbudował się (średnia biegowa 2,253) , ale w kolejnym sezonie jedna już nie błyszczał (średnia biegowa 1,952 - najniższa od 2015 roku!).
[ZT]12414[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz