Zamknij

Już widać, że kapitanowi Stali Gorzów dobrze zrobiła zmiana tunera

16:49, 30.03.2023 Robert Duda Aktualizacja: 16:50, 30.03.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Gorzowscy żużlowcy wygrali swój pierwszy w tym roku sparing (z Fogo Unią Leszno 45:44), ale nie wynik był najważniejszy. Z uwagą śledziliśmy jazdę liderów zespołu, którzy mają wypełnić lukę w drużynie po odejściu Bartosza Zmarzlika. Wzięliśmy pod lupę Martina Vaculika.

[ZT]30003[/ZT]

"Stalówka" sprzętowo wygląda dobrze. Już podczas próby toru, goście na "Smoku" kręcili lepsze czasy, łapane "z ręki", niż gospodarze. Udział w sparingu miał pozwolić żużlowcom oswoić się z motocyklami, poczuć prędkość i testować silniki. Tak też było we wtorek na leszczyńskim stadionie. Szkoda, że zabrakło Andersa Thomsena, bo to właśnie na barkach Duńczyka, Martina Vaculika, Szymona Woźniaka (dobry występ w Kryterium Asów!), Oskara Fajfera i Wiktora Jasińskiego, spoczywać będzie ciężar walki o ligowe punkty.

Martin Vaculik

Już po kilku biegach zauważyliśmy, że zmiana tunera dobrze zrobiła Martinowi Vaculikowi. Nowy kapitan Stali jeździł "na Kowalu" i przegrał tylko jeden wyścig - z Januszem Kołodziejem. Słowak w Stali wygrywając biegi kręcił przy tym dobre czasy.

[ZT]30002[/ZT]

- Dzisiaj za dużo nie można powiedzieć. Jeszcze sporo pracy przed nami - tłumaczył M. Vaculik, gdy dziennikarze prosili go o ocenę startu i pierwsze zawody.

Nie jest tajemnicą, że współpraca Vaculika z "RK Racing", czyli żużlowym tunerem silników Ryszardem Kowalskim, ma zaowocować wynikami i sukcesami nie tylko w lidze, ale przede wszystkim na arenie międzynarodowej. Popularny "Vacul" przygotowuje się do "Speedway Grand Prix", w której chciałby w tym roku odegrać znaczącą rolę.

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%