Zamknij

„Zobaczymy, czy Włókniarz mocniejszy z Michelsenem i Drabikiem, czy słabszy bez Mi

08:03, 06.04.2023 Tomasz Zalewa Aktualizacja: 08:11, 06.04.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Rozmowa z Janem Szydlikiem - byłym zawodnikiem GKM-u Grudziądz. Rozmawia Tomasz Zalewa

Wybiera się pan na sobotni mecz GKM-u z Włókniarzem Częstochowa?

[ZT]30026[/ZT]

Ale co to w ogóle za pytanie?! Oczywiście, że tak. Jak mogłoby mnie zabraknąć i to na meczu po takiej długiej przerwie. Jestem na pewno na trybunach.

I jakie nastroje?

Przed pierwszą kolejką każdy jest optymistą, bo kto wie czego się spodziewać? Ja jestem optymistą i tyle. Przecież nie mogę podchodzić do meczu mojej ukochanej drużyny.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

W składzie jest Mateusz Szczepaniak. Myśli pan, że pojedzie?

(cisza). Nie, wiem. Nie mam pojęcia co on pokazuje na treningach. Ale pewnie z rezerwy będzie Norbert Krakowiak, także trener Janusz Ślączka będzie miał pole manewru do zmian. Nie wiem w jakiej formie oni są obaj, bo nie widziałem ostatnich treningów. Wiem, że tylko Nicki jedzie, a całe reszta to jest jedna wielka niewiadoma. To nie GKM ma się bać, bo jedzie na swoim torze, tylko Częstochowa się powinna obawiać. To na nich jest presja i to ich wszyscy wymieniają jako jednego z faworytów. To są tylko nazwiska.

Włókniarz będzie mocniejszy po transferach Michelsena i Drabika?

Zobaczymy. Pytanie czy będzie mocniejszy bez Miśkowiaka i Świdnickiego na juniorce, bo to też są ważne punkty, a nasi młodzieżowcy są moim zdaniem znacznie lepsi i bardziej objeżdżeni od juniorów Włókniarza. Michelsen i Drabik, to też nie są jakieś maszyny do zdobywania w każdym meczu po kilkanaście punktów. Ja nie chcę się tu wymądrzać i być wyrocznią, ale proszę pamiętać jedno.

[ZT]30025[/ZT]

To jest początek sezonu i kompletnie nikt nie wie czego się po zimie spodziewać, dlatego mogą być niespodzianki w tych pierwszych kolejkach i każdy wynik jest możliwy. Nawet zwycięstwa tych skazywanych na porażkę. Taki właśnie jest żużel. GKM jedzie na swoim torze, to jest nasz atut i to trzeba wykorzystać. Nawet jak przyjeżdżają znane nazwiska. To są przecież tylko ludzie, którzy tez przegrywają i też mogą mieć problemy ze sprzętem.

To jaki wynik będzie w sobotę?

GKM Grudziadz wygra 50:40. Tak czuję i na taki wynik stawiam. Co z tego, że mają Madsena i Michelsena? Duńczycy we dwóch meczu nie wygrają. A cała reszta jest w zasięgu chłopaków z Grudziądza.

(Tomasz Zalewa)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Zorro Zorro

0 0

Tylko GKM naszych krolem jest.Stawiam 51 :. 39 06:49, 08.04.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%