Nie milkną echa wczorajszej bitwy na "Smoku". Gorące przywitanie Jasona Doyle'a i jego odpowiedź moga sprawić, że po świętach do akcji wkroczy komisja dyscyplinarna żużlowej centrali.
[ZT]30038[/ZT]
Doyle zimą w niespodziewanych okolicznościach rozstał się z Unią Leszno, wysyłając prezesowi klubu SMSa z wiadomością o przeprowadzce do Wilków Krosno. Leszczyńscy kibice mieli za złe Australijczykowi, że opuścił Unię - dla pieniędzy. Podobno Wilki lepiej mu zapłaciły.
Gdy "Donkey" wyjechał na próbę toru poleciała z głośników piosenka zespołu ABBA "Money, Money". Przypadek? Chyba też nieprzypadkowo ktoś na stadionie rozsypał imitację dolarów z podobizna Doyle'a. Do tego gwizdy i wyzwiska z trybun, gdy tylko żużlowiec pojawił się na torze.
- Jestem skupiony na tym, co mam zrobić. Słyszałem gwizdy i słowa kierowane w moją stronę. Motywuje mnie to do dalszej jazdy - tłumaczył Jason Doyle w przerwie meczu w rozmowie z reporterem stacji telewizyjnej Canal+.
[ZT]30037[/ZT]
Doyle nie wytrzymał ciśnienia! Po ostatni swoim starcie, który wygrał, pokazał kibicom środkowy palec.
- Jeśli faktycznie taka sytuacja miała miejsce, to Jasona Doyle'a czeka postępowanie dyscyplinarne - zapowiedział Leszek Demski, szef sędziów w magazynie PGE Ekstraligi na antenie TV Canal+
0
0
0
0
0
0
1 0
Pan redaktorek, już w tytule przesadził. Podobnie jak tzw. kibice UL, którzy prócz tych dolarów, rzucali butelkami na tor i kto wie czym jeszcze. Ale pseudo kibic , podobnie jak i pan redaktorek, są kryci i zawsze niewinni. Prawda? To jest ta socjalistyczna sprawiedliwość. Oczywiście samego zawodnika, jak wszyscy wyjący wkoło twierdzą, należy bardzo surowo ukarać. Na szczęście pana pseudo redaktorka i jego pseudo kibiców, czytają i krytykują ci mądrzejsi, którzy mówią: chcecie ukarać zawodnika za środkowy palec? Ok, ale proszę ukarać klub za dopuszczenie do niebezpiecznego zachowania kibiców, a z monitoringu proszę wyłapać każdego kto czymkolwiek rzucił i obie te strony także srogo ukarać, także finansowo. Pan redaktorek powinien odpowiedzieć za podżeganie do nienawiści choćby za sam tytuł. 14:48, 10.04.2023
1 0
Czyli nieprofesjonalne zachowanie zawodnika usprawiedliwia wulgarne zachowanie kibiców? Oczywiście Doyle źle się zachował ale obecnie normalizuje się i usprawiedliwia kibolskie zachowania kibiców, którzy są w tym wszystkim bezkarni. Zawodnika można bluzgać, wyzywać, rzucać przedmiotami, obrażać w internecie a zawodnik ma tylko milczeć, a to on ryzykuję swoje zdrowie i życie. Ludzie ogarnięcie się bo zaczyna się robić bydło na stadionach zamiast kulturalnego kibicowania 15:05, 10.04.2023