Rozmowa z Dariuszem Pućką - prezesem PKS Polonia Piła. Rozmawia Tomasz Zalewa
Ledwo pojawił się sponsor tytularny w Pile i umowa z firmą Enea, a już kojarzy się z klubem nowych zawodników.
[ZT]30055[/ZT]
Na razie jest Oleg Michajłow wypożyczony z Polonii Bydgoszcz i junior Kacper Warduliński pozyskany z GKM-u Grudziądz. Mogę powiedzieć, że na tym się nie skończy, bo planujemy jeszcze ruchy kadrowe. Ale proszę się nie spodziewać żadnych wielkich nazwisk, a przynajmniej tych, które sugerują nam media. Skromnymi krokami. Nie będzie takiej sytuacji, że z dnia na dzień zrobimy w Pile całkiem nowy zespół i sprowadzimy tu kilku zawodników z wyższych lig. Dopinamy szczegóły dotyczące młodzieżowca, bo jednego z Grudziądza pozyskaliśmy, ale jeszcze ta formacja musi być uzupełniona.
W niedzielę pierwszy mecz w sezonie i od razu wyjazd do faworyta ligi, czyli Stali Rzeszów.
Tak jest. Zdajemy sobie z tego sprawę, natomiast zrobimy wszystko, żeby udowodnić, że nie jesteśmy już chłopcami do bicia. Można nawet przegrać, ale po walce i po ambitnej postawie. Chcemy pokazać się w Rzeszowie z jak najlepszej strony i zdobyć tam jak najwięcej punktów. Myślę, że każdy z zawodników Polonii wie po co wyjeżdża na tor i każdy z nich będzie chciał pokazać, że zasługuje na szacunek. Będzie pierwsza odpowiedź jak nasi zawodnicy są przygotowani do sezonu, choć mamy świadomość z kim się zmierzymy w niedzielę.
[ZT]30054[/ZT]
Ktoś z Enei pojedzie z wami do Rzeszowa?
Nie rozmawialiśmy na ten temat z naszym nowym sponsorem tytularnym, ale mam nadzieję, że odwiedzą nas przedstawiciele firmy na meczach rozgrywanych w Pile.
Paweł Miesiąc może pojechać w niedzielnym meczu w Rzeszowie i niekoniecznie w barwach Stali?
Nie, nie. Nie sądzę szczerze mówiąc. To są jedynie plotki. Jak zwykle ktoś w internecie kojarzy z nami różne nazwiska, ale chcę to zdementować. Nie prowadziliśmy z tym zawodnikiem żadnych rozmów. Na ten moment nie ma tematu tego zawodnika.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz