Żużlowcy reprezentacji Polski nie mają czasu na wypoczynek, majówkę, spacer. Wypoczywać nie będę również żużlowcy z Australii. Już dzisiaj w Rybniku dojdzie do towarzyskiego meczu Polska - Australia. Co ciekawe, uczestnicy tego spotkania właśnie pędzą ze Szwecji, gdzie wczoraj wieczorem ścigali się w inauguracyjnych meczach Baugaus-Ligan.
[ZT]30128[/ZT]
Kilkanaście minut po trzeciej w nocy odpływał prom z Trelleborga, więc kto zdążył był wcześniej w domu. Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera, Rohan Tungate, Jaimon Lidsey prosto ze Szwecji jadą do Rybnika. Co prawda, Zmarzlik może po drodze zahaczyć do rodzinnych Kinic, Dominik Kubera wpaść do Osiecznej, a Lidsey do Leszna, ale tylko pod warunkiem, że płynęli nocnym promem do Świnoujścia. Jeśli nie zdążyli, to teraz walczą z czasem i kilometrami. Następny prom ze Szwecji mieli rano.
Mecz Polska - Australia nieprzypadkowo wyznaczono na g. 19. Żużlowcy podróżujący z ligi szwedzkiej mają do przemierzenia całą Polskę - z północy na południe. Powinni zdążyć, jeśli na trasie nie napotkają niespodzianek.
[ZT]30127[/ZT]
Polska - Australia, dzisiaj, godz. 19.00
Polska:
9. Dominik Kubera, 10. Jarosław Hampel, 11. Janusz Kołodziej, 12. Bartosz Zmarzlik, 13. Patryk Dudek, 14. Maciej Janowski
Australia:
1. Jack Holder, 2. Jaimon Lidsey, 3. Jason Doyle, 4. Rohan Tungate, 5. Max Fricke, 6. Brady Kurtz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz