Co się dzieje - sezon nabrał rozpędu, a niektóre żużlowe gwiazdy sprzedają swoje silniki. Czyżby mieli nowe plany?
[ZT]30217[/ZT]
Nicki Pedersen jak na razie w tym roku notował lepsze i gorsze występy. Zaczął w imponującym stylu, zdobywając komplet punktów w sześciu startach w meczu z Tauron Włókniarzem Częstochowa. Ale w następnych spotkaniach już tak różowo nie było, gdy wycofał się z rywalizacji podczas meczu w Krośnie i później w Toruniu.
Teraz Nicki Pedersen wystawił na sprzedaż silnik, który nabył od RK Racing, czyli od Ryszarda Kowalskiego z Cierpic koło Torunia, tunera uznawanego za jednego z najlepszych na świecie. Pedersen sprzedaje jednostkę napędową, która jak zaznacza działa w stu procentach. Cena - 5000 euro.
[ZT]30216[/ZT]
Mówi się nieoficjalnie, że Doyle ma być numerem jeden w stajni van Essena. Australijczyk ma wysokie notowania w Speedway Grand Prix, chociaż do pełni szczęścia zabrakło, by stanął na podium w Gorican i w Warszawie. Wszystko przed nim. Kolejne turnieje SGP zbliżają się wielkimi krokami. Doyle po tym, co zaprezentował w pierwszych dwóch rundach jest wysoko notowany, wymieniany wśród faworytów do zdobycia medalu IMŚ.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz