Unia po serii porażek szuka wzmocnień.

Unia przymierza się do wzmocnienia składu i wypożyczenia zawodnika z Motoru Lublin. Dopina ostatnie szczegóły, chociaż niektórzy już ogłosili, że formalności zostały załatwione. Więcej - że nowy zawodnik wystartuje w niedzielnym meczu.

[ZT]30366[/ZT]

Paweł Miesiąc ma kontrakt warszawski w  Motorze Lublin

Chodzi o transfer Pawła Miesiąca i Grupę Azoty Unie Tarnów. Wychowanek rzeszowskich "Żurawi" ma podpisany "kontrakt warszawski" z Motorem Lublin i długo musiał czekać na propozycję startów. Było wiadomo od początku, że w Motorze takiej nie dostanie, nawet w obliczu wypadku i kontuzji Dominika Kubery. Mówiło się też, że Miesiąc może trafić do zdziesiątkowanej kontuzjami Fogo Unii Leszno, ale klub z ulicy Strzeleckiej postawił na Adriana Miedzińskiego.

W ostatnich dniach Miesiąc odebrał kilka telefonów od działaczy Unii Tarnów i po wielu miesiącach oczekiwań temat jego startów w lidze wrócił na tapetę. Żużlowiec do końca sezonu będzie reprezentował barwy "Jaskółek" i jeśli działacze tarnowskiego klubu zdążą pozałatwiać formalności, to szybko zobaczymy go na ligowych torach.

Ciąg dalszy tekstu pod wywiadem: "Paweł Miesiąc: Byłem takim trochę straszakiem"

Warunek podstawowy, to jednak forma sportowa Miesiąca i jego przygotowanie sprzętowe. Podobno mógłby debiutować już w niedzielę, w meczu przeciwko Startowi Gniezno. Transfer Miesiąca ma być ratunkiem dla Unii Tarnów. Zarząd klubu i sztab szkoleniowy robią wszystko, by "Jaskółki" zakwalifikowały się do fazy play-off. Dużo będzie zależeć od meczu ze Startem, bo jak na razie Unia zajmuje ostatnie miejsce w 2-ligowej tabeli.

[ZT]30363[/ZT]

Grupa Azoty Unia Tarnów właśnie potwierdziła nam, że Miesiąc został uprawniony przez PZM do startów w tym sezonie i może wystartować w niedzielnym meczu. Decyzję o składzie drużyny podejmie trener Stanisław Burza.