Ma chłopak tupet! Najpierw publicznie nawrzucał drugiej osobie, a teraz chce żeby jego karę zapłacili kibice. Można i tak, ale czy to się uda Glebowi Czugunowowi?
[ZT]30298[/ZT]
Pamiętacie jak Czugunow w trakcie wywiadu powiedział do redaktora Mateusza Puki "staram się nie wymiotować, jak patrzę na pana". Ekstraliga Żużlowa spółka z o.o. ukarała żużlowca za słowa pod adresem dziennikarza. Ekstraliga nałożyła na niego karę w wysokości 10 tys. zł. Zastrzegła przy tym, że Czugunow ma przelać wspomnianą kwotę na cele charytatywne - na Polski Czerwony Krzyż.
Czugunow długo nie zastanawiał się i szybko zorganizował zbiórke pieniędzy. maja one pokryć kare finansową, jaka dostał z Ekstraligi Żużlowej. Czugunow na Instagramie napisał do kibiców.
[ZT]30371[/ZT]
"W związku z cenzurą, która panuje w niektórych organizacjach, otwieram zbiórkę. Celem zbiórki jest pokrycie kosztów kary za słowa oraz wyrażenie swojego poglądu w formacie, który jest zakazany oraz karany przez władze organizacji" - zaapelował Gleb Czugunow do fanów i do użytkowników Internetu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz