Lato w pełni i żar leje się z nieba. Tak było także w niedzielne popołudnie na stadionach żużlowych 1.ligi i pod wieczór, gdy do walki o półfinał play off stanęły najlepsze drużyny w kraju (PGE Ekstraliga). Płyny i chowanie się w zacienione miejsca, chociaż z tym drugim na stadionie jest kłopot, miały stanowić ratunek.
Kibice pomagali sobie w różny sposób, korzystając z wachlarzyków, okrywając głowy, często mocząc czapeczki lub chustki w zimnej wodzie. Gdy do temperatury ok. 30 stopni Celsjusza, żużlowcy jeszcze dołożyli emocje i pobudzili adrenalinę, to zanosiło się na temperaturę wrzenia. Ale przecież nikomu nic się nie stało - przychodzimy na stadiony, żeby się cieszyć, radować, emocjonować. I kibicować przy pięknej pogodzie. Taką właśnie mamy tego lata.
Rzućcie okiem na Stadion Olimpijski we Wrocławiu, gdzie wczoraj w upalny wieczór woda i złocisty napój cieszyły się dużym powodzeniem. Także na torze dużo się działo, chociaż gospodarze wygrali różnicą aż 16 punktów.
[FOTORELACJA]193[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz