Czy w Pile rozpłynęło się 18 milionów złotych na remont stadionu żużlowego? Wielki fan pilskiego speedwaya – minister i poseł PiS z Piły Grzegorz Piechowiak wzburzył się mocno podczas niedawnej konferencji prasowej, sugerując, że wspomniana kwota wpłynęła do UM w Pile już dwa lata temu, a remontu jak nie ma, tak nie ma...
-Zastanawiam się czy dalej pomagać miastu w pozyskiwaniu środków, skoro nie są one wydawane efektywnie. Jeżeli UM w Pile otrzymał te środki na remont stadionu żużlowego, na rewitalizację, w wysokości 18 mln, a minęły już dwa lata od tego czasu i dalej nie wiemy czy ten remont będzie, czy nie będzie – mówi Piechowiak.
[ZT]31048[/ZT]
Dodajmy, że Urząd Miasta w Pile miał ostatnio złożyć wniosek do Starostwa o remont stadionu. W specyfikacji wpisano między innymi, że ma być 3840 krzesełek, zamiast 5-6 tysięcy, które miały być pierwotnie zamontowane na obiekcie przy Bydgoskiej.
-Nie zgadzam się, aby środki przeznaczone dla naszego regionu były źle wykorzystywane – irytuje się Piechowiak.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
Według Piechowiaka podczas jednego z meczów piłkarskich prezydent miasta Piła – Piotr Głowski miał zostać zagadnięty przez jednego z młodych ludzi o remont stadionu żużlowego. Ten miał przyznać, że na drugim łuku nie będzie żadnych siedzisk, a kibice mają sobie przynieść kocyki.
[ZT]31047[/ZT]
Po tym jak zapis konferencji trafił do sieci, a w internecie zaczęły się pojawiać informacje o całej sprawie odezwał się Bartosz Mirowski z UM w Pile, który poinformował, że na koncie urzędu nie ma ani złotówki z obiecanych 18 milionów złotych...
Kto więc w tej sprawie mówi prawdę, a kto nie?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz