Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami i tym samym coraz mocniej wchodzą do żużla politycy, co nas nie dziwi. jedni przypominają swoje zasługi, inni obiecują i planują. Gdyby chociaż część z tych obietnic została spełniona. Poczekamy, zobaczymy.
Pamiętacie "wagon z pieniędzmi dla Falubazu", który wysłał do Zielonej Góry jeden z polityków? Takich zapowiedzi i obietnic było więcej. Nie wszystkie się rozpłynęły, bo niektóre zostały zrealizowane i są realizowane. Zwłaszcza te płynące z państwowej kasy. Do żużla wjechały środki finansowe ze spółek Skarbu Państwa, dzięki którym kluby i organizatorzy zawodów, mogli pozwolić sobie na więcej. Do Falubazu trafił sponsor tytularny - Enea. Przypadek?
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
[ZT]31273[/ZT]
Teraz przy okazji wizyty na Opolszczyźnie Janusza Kowalskiego. wiceministra rolnictwa, dowiadujemy się, że "W 2015 r. realnie uratowałem żużel w Opolu i bliski bankructwa Kolejarz Opole dostał wiatru w żagle. W 2016 r. zbudowałem Orlen Superligę i odbudowałem Gwardię Opole".
- Kolejarz Opole to wspaniały klub żużlowy, wielka duma całego Opola. Ja sam byłem i jestem wielkim kibicem tego klubu - powiedział Janusz Kowalski.
[ZT]31258[/ZT]
Co więcej, wiceminister rolnictwa powiedział, że miejsce Kolejarza jest w ekstralidze. Owszem! Wtedy część kibiców wytknęła mu, że rzadko odwiedza stadion przy ul. Wschodniej i próżno szukać go na zawodach. Uaktywnia się dopiero podczas kampanii wyborczej. Może jednak warto zaufać? Z wiceministrem Kowalskim zgadzamy się, że Opole zasługuje na więcej, niż 2 liga żużlowa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz