Kevin Fajfer wrócił do macierzystego klubu

Ultrapur Start Gniezno dojechał do mety i teraz liże rany po sezonie spędzonym w drugiej lidze i przegranym dwumeczu finałowym play off z Texom Stalą Rzeszów. Kibice żużla w pierwszej stolicy Polski pytają, co dalej i z uwagą śledzą przekaz płynący z klubu.

Na Wrzesińskiej praca wre, chociaż rywalizacja sportowa zakończyła się. Teraz nadszedł czas remanentu, ale przede wszystkim, budowania przyszłości. Nowy sezon, to jednocześnie nowe wyzwania i z tą myślą w Starcie rozpoczęli kompletowanie kadry. Pierwsze ruchy zostały wykonane. Zarząd klubu przedłużył kontrakt z trenerem Tomaszem Fajferem. Na jego barkach spoczywa stworzenie zespołu na przyszły sezon.

[ZT]31582[/ZT]

Razem z kierownictwem klubu już dokonali pierwszych wyborów. W Starcie zostaje Hubert Łegowik, natomiast nową twarzą w drużynie będzie Kevin Fajfer. Określeni „nowy” za bardzo tu jednak nie pasuje, bo K. Fajfer to przecież jest gnieźnianin, wychowanek Startu.

Drugoligowiec z Wrzesińskiej rozmawia z Samem Mastersem. Australijczyk był najlepszym zawodnikiem czerwono-czarnych w tym sezonie i zarząd klubu chce go zatrzymać na rok 2024. Masters wystąpił w 16 meczach, zdobywając średnią biegową 2,06. W meczu zdobywał średnio prawie 10 punktów. Jego wynik pozwolił mu znaleźć się w TOP-10 najskuteczniejszych zawodników 2.ligi. Masters w rankingu najlepszych w 2.lidze zajął 9 miejsce i jak twierdzi, stać go na więcej. Uważa, że gdyby nie kilka potknięć, miał szansę nawet na TOP-5.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Masters do Gniezna trafił razem ze swoim rodakiem i przyjacielem, Joshem Pickeringiem. Ten drugi jednak rozczarował swoimi wynikami. "Pick" narzekał na kłopoty sprzętowe i tym tłumaczył słabe wyniki. Pickeringa w Gnieźnie w 2024 nie zobaczymy, chyba że przyjedzie na mecz w roli gościa. Nie będzie w Starcie także Tima Soerensena, który podpisał kontrakt z Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Strata Soerensena może być odczuwalna. Duńczyk był drugim zawodnikiem gnieźnian w tym sezonie, mając średnią biegową na poziomie dwóch punktów.

[ZT]31580[/ZT]

Na rynku kilu zawodników wciąż jest dostępnych, ale ceny odstraszają. Kenneth Bjerre oczekuje zarobków na poziomie 1.ligi. Podobnie jest w przypadku Michaela Jepsena Jensena. Swoją ofertę rozsyła po klubach w Polsce Antonio Lindbaeck, ale Szwed dwa sezon temu reprezentował barwy Startu i wątpliwe, by władze Startu zaryzykowały drugi raz.

Na celowniku drugoligowca był jakiś czas temu Adrian Gała. Klub jednak odpuścił negocjacje, gdy poznał oczekiwania finansowe zawodnika. Na decyzję, co do swojej przyszłości w Starcie wciąż czeka Kacper Gomólski.