Jeszcze kilka tygodni temu po fatalnym upadku cała żużlowa społeczność modliła się o to, by skutki fatalnego upadku Patricka Hansena były jak najmniejsze. Chodziło przecież o kręgosłup, który mocno ucierpiał. Z obozu Duńczyka płyną kolejne pozytywne wieści.
[ZT]31671[/ZT]
-Dalej ciężko pracujemy, by wrócić na tor w sezonie 2024. Po dwóch miesiącach rehabilitacji z bardzo kompetentną ekipą rehabilitantów, już teraz widać ogromne postępy – pisze na swoim profilu żużlowiec ROW Rybnik. - Jest już możliwe chodzenie o kulach i trenowanie na rowerze stacjonarnym – dodaje.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
To doskonałe informacje dla całego światka żużlowego, a szczególnie dla fanów Rekinów. Hansen ma za sobą całkiem udany sezon. Do momentu kontuzji Patrick Hansen legitymował się nawet minimalnie lepszą średnią od Bradyego Kurtza. Ostatecznie w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników 1 Ligi Żużlowej zajął 9 miejsce z rezultatem - 2,077 pkt/bieg.
[ZT]31658[/ZT]
Dodajmy, że 2-miesięczna rehabilitacja w Krakowie dobiega końca. Teraz Hansen będzie nabierał sił i trenował już w okolicach Rybnika. Poprzedzi go jeszcze rezonans kręgosłupa, który, mamy nadzieję, tylko potwierdzi, że ze zdrowiem sympatycznego zawodnika jest coraz lepiej i powrót do żużla, o którym marzy żużlowiec nie okaże się jedynie marzeniem. Zdrowia Patrick!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz