Po otrzymaniu licencji na starty w Krajowej Lidze Żużlowej, 12 stycznia, w Kolejarzu Opole mogą już w pełni skupić się na przygotowaniach do sezonu 2024. Na Opolszczyźnie nie ukrywają, że ponownie będą walczyć o jak najlepszy rezultat. W zeszłym roku w drugoligowych rozgrywkach „Kolejarze” uplasowali się na trzeciej pozycji
W zestawieniu „Biało-Granatowo-Bordowi”, w czasie minionego okienka transferowego, doszło do dość poważnych zmian. Z opolską drużyną pożegnali się jej ubiegłoroczni liderzy, Oskar Polis i Adam Ellis. Działaczom Kolejarza udało się pozyskać za to perspektywicznych: Stanisława Melnyczuka, Larsa Skupnia, Tomasza Orwata oraz Kevina Juhl Pedersena.
[ZT]33004[/ZT]
W dalszym ciągu dla tej ekipy ścigać się będą Robert Chmiel, Filip Hjelmland czy Mathias Thoernblom. Z kolei formację młodzieżową tworzyć będą wyłącznie wychowankowie klubu z miasta nad Odrą. Wśród nich znajdują się Oskar Stępień i Kacper Linek-Rekus, którzy mieli już styczność ze speedway’em na ligowym poziomie.
– My zbudowaliśmy drużynę na miarę naszych możliwości finansowych. Stworzony przez nas zespół jest młody. W pierwszym rzędzie pojedziemy z naszą młodzieżą. Chcemy, żeby jeździło jak najwięcej naszych wychowanków. Tego jeszcze u nas nie było. Dlatego też zamierzamy stawiać jak najczęściej na naszą młodzież, młodych zawodników – twierdzi w rozmowie z nami prezes Kolejarza Opole, Zygmunt Dziemba.
– Jeżeli nasze finanse będą na tyle wysokie, że ostatecznie będzie nas stać na Pawła Miesiąca, to na pewno po niego „sięgniemy” – kontynuuje sternik.
[ZT]31766[/ZT]
Team ze stolicy województwa opolskiego nie jest zaliczany do grona pretendentów do awansu do METALKAS 2. Ekstraligi na rok przyszły rok. Tych upatruje się głównie w zespołach Grupy Azoty Unii Tarnów czy Ultrapur Startu Gniezno. Opolanie natomiast ponownie celują w rundę play-off KLŻ.
– Jak wszyscy widzimy, drużyny z Tarnowa czy Gniezna mają mocne składy. Z drugiej jednak strony nie zawsze nazwiska jadą. Zobaczymy jak to się potoczy. Chcemy pojechać o jak najlepszy wynik. Nie poddajemy się. Cel pozostaje bez zmian, w porównaniu choćby z zeszłym sezonem, czyli awans do fazy play-off – zapowiedział nasz rozmówca.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz