Hitem trzeciej kolejki Krajowej Ligi Żużlowej było spotkanie Polonii Piła z Ultrapur Startem Gniezno. Goście nie pozostawili złudzeń i dwoma punktami pokonali gospodarzy pilskiej polonii. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy został Adam Ellis, natomiast w barwach gnieźnian Kevin Fajfer.
[ZT]33907[/ZT]
Podopieczni Hansa Nielsena zdobyli 44 punkty i minimalnie przegrali spotkanie. Po domowym zwycięstwie z Opolem gospodarze chcieli iść za ciosem, ale bez skutku. W pewnym momencie przegrywali nawet ośmioma punktami, a ciężko jest odrobić taką stratę punktową. W zespole Polonii każdy z seniorów pojechał na swoim wysokim poziomie. Martwić może słabsza forma Norberta Kościucha, który zdobył zaledwie cztery punkty.
Juniorzy również na plus. Mimo niezbyt pokaźnej sumy punktów para juniorska spisała się dobrze. Błażej Wypior w biegu juniorskim zanotował pechowy defekt motocykla na ostatnim wirażu czwartego okrążenia. Nie zdobył żadnego punktu, ale pokazał się z dobrej strony jadąc na torze. Pilanie następne spotkanie odjadą z Lokomotivem Daugavpils, gdzie czeka ich ciężkie wyzwanie.
Ekipa z Gniezna rzutem na taśmę wygrała zawody w Pile. Najbardziej zaskoczył Kacper Gomólski, który nie pojawiał się w składzie Startu w tym sezonie. Na swoim koncie zgromadził 12 punktów z bonusem i najprawdopodobniej zagościł na dłużej w szeregach gnieźnian. Kevin Woelbert podczas meczu wyjazdowego w Daugavpils był liderem zespołu, natomiast w Pile był cieniem samego siebie i jechał w kratkę.
Nie poradził sobie tego dnia Sam Masters. Australijczyk nie wystąpił nawet w biegach nominowanych bowiem cztery punkty z bonusem nie są dobrym wynikiem. Klub z Gniezna najbardziej zadowolony może być ze swojego juniora - Mikołaja Czapli. 21-latek zdobył sześć punktów w trzech wyścigach. Start Gniezno czeka kolejne trudne spotkanie, ponieważ do pierwszej stolicy Polski przyjeżdża Landshut Devils. Podobało Ci się? Pomóż nam rozwijać portal. KUP KOSZULKĘ albo KUP KUBEK albo POSTAW NAM MAŁĄ KAWĘ ☕
[FOTORELACJA]249[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz