Norweg i Australijczyk w Polonii Piła

Bardzo aktywna w ostatnich dniach na rynku transferowym była Polonia Piła. Ostatni zespół Krajowej Ligi Żużlowej przed sezonem był uważany za ,,czarnego konia” rozgrywek. Do tej pory jednak mocno zawodzi.

[ZT]34684[/ZT]

[reklama.kliknij]

Polonia nowy sezon rozpoczęła bardzo obiecująco, bo na inaugurację wygrała zdecydowanie na swoim torze z Kolejarzem Opole 54:36. Wtedy nikt nie spodziewał się tego, że przez trzy kolejne miesiące zespół nie zdobędzie już żadnego punktu. Pilanie przegrywali między innymi bardzo pechowo na swoim torze (44:46) z zespołami z Landshut oraz Gniezna.

Na wyjazdach drużyna Hansa Nielsena nie nawiązała walki w Daugavpils i ostatnio w Tarnowie. W Pile zrobiło się nerwowo. W pewnym momencie nie wytrzymał nawet kierownik drużyny – Paweł Szałapski, który w dość mocny sposób skrytykował drużynę. Stało się to po przegranym domowym meczu z Trans MF Landshut Devils.

[reklama.kliknij]

-Szkoda czasu dla tych wszystkich ludzi, którzy tutaj jeżdżą, oczywiście nie dla kibiców. To co robią to jest jakieś amatorstwo. Wiecznie mają problem ze spasowaniem się do toru, wiecznie im coś nie pasuje. Szukają wymówek, a to wody brakuje, a to po szerokiej źle. To już jest po prostu śmieszne – grzmiał Szałapski na łamach lokalnej gazety ,,Tętno Regionu”

Piła na pewno nie należy do możnych klubów. Każda złotówka oglądana jest z jednej i drugiej strony. Postanowiono jednak rozejrzeć się za potencjalnymi wzmocnieniami. Najpierw poszła plotka o Rune Holcie. Temat jednak ostatnio przycichł, bo okazał się jedynie plotką. W ostatnich godzinach przyszły jednak oficjalne informacje z obozu Polonii.

[reklama.kliknij]

Klub zdecydował się na dwa wypożyczenia. Pierwszym wyborem był Mathias Pollestad, który w ebut.pl Stali Gorzów pełnił w głównej mierze rolę rezerwowego i nie dostawał zbyt wielu szans na pokazanie się. Dla Polonii powinien być istotnym wzmocnieniem i szansą na rozjeżdżenie się. Norwegowi na pewno brakowało bardziej regularnych startów, nie licząc U-24 Ekstraligi.

Drugie wypożyczenie dotyczy Tate'a Zischke z Unii Leszno. Młody, 18-letni Australiczyk występował jedynie w ,,młodej” ekstralidze. Odjechał pięć spotkań w obecnych rozgrywkach, odjeżdżając 16 wyścigów, w których wykręcił średnią 1,00 pkt/bieg.

Na ile oba nazwiska wpłyną na drużynę? Zobaczymy. Najbliższa okazja do częściowej rehabilitacji Polonii już w niedzielę. Ekipa z Grodu Staszica podejmie na własnym torze w rewanżu zespół Lokomotivu. Czy po trzech miesiącach wreszcie odniesie drugie zwycięstwo w lidze?