Zamknij

Ważna wygrana GKM

11:41, 27.07.2024 Piotr Dzierliński Aktualizacja: 11:48, 27.07.2024
Skomentuj fot. www.gkm.grudziadz.net/Marcin Karczewski fot. www.gkm.grudziadz.net/Marcin Karczewski

ZOOleszcz GKM Grudziądz kończył piątkowe zmagania w PGE Ekstralidze. Na ul. Hallera zawitała drużyna z Gorzowa Wielkopolskiego. Początkowo spotkanie wydawało się jednostronne, jednak w końcówce grudziądzanie pokazali ogromny charakter i wygrali 46:44. Dzięki tej wygranej zbliżyli się do wymarzonej fazy play-off.

[ZT]35039[/ZT]

Oskar Fajfer znakomicie rozpoczął zawody w Grudziądzu. Zawodnik Stali Gorzów minął na dystansie Maxa Fricke i wygrał bieg pierwszy. Martin Vaculik dojechał trzeci do mety, natomiast Michael Jepsen Jensen daleko za rywalami przekroczył linię mety. W biegu młodzieżowym Oskar Paluch i Jakub Stojanowski stanęli na wysokości zadania i podwójnie 1:5 pokonali gospodarzy z Grudziądza. Stal poszła momentalnie za ciosem i wygrali kolejny bieg 2:4. Wszystko zapowiadało się, że Anders Thomsen i Jakub Miśkowiak zwyciężą 1:5, lecz na wyjściu z łuku Wadim Tarasienko wyprzedził zawodnika u24 gorzowian. Ponownie na torze najlepszy był Oskar Paluch! Junior Stali wygrał z ogromną przewagą czwarty bieg, a trzeci do mety dojechał Szymon Woźniak. Po pierwszej serii goście prowadzili już 7:17.

Grudziądz bardzo dobrze rozpoczął drugą serię i 5:1 pokonali gości. Max Fricke i Michael Jepsen Jensen dość pewnie pokonali parę gorzowską w tym biegu. W biegu szóstym niesamowicie wystartował Kevin Małkiewicz. Junior gospodarzy zamknął pod bandą Jakuba Miśkowiaka i potem w pogoń zabrał się Martin Vaculik. Końcowo Słowak był górą w tym starciu. W biegu 7. Max Fricke nie dał szans Andersowi Thomsenowi i wygrał bieg. Naszczęscie grudziądzan jeden punkcik do mety dowiózł Jaimon Lidsey. Po dwóch seriach Stal prowadziła 18:24.

Wadim Tarasienko wygrał bieg ósmy. Rosjanin w porę wrócił do trudnego dla GKM-u meczu. Za jego plecami dojechali Oskar Fajfer i Szymon Woźniak. Grudziądz wrócił do meczu! Max Fricke wyprzedził Martina Vaculika, a na samej kresce dodatkowo Słowaka pokonał Jaimon Lidsey. Stadion w Grudziądzu momentalnie zapłonął, ponieważ gospodarze przegrywali zaledwie dwoma punktami. Stal tego tak nie pozostawiła i celnie odpowiedziała. Oskar Paluch tego dnia jechał znakomite zawody i również wygrał razem z Andersem Thomsenem bieg 10. Po trzech seriach goście utrzymywali przewagę nad rywalami 27:33.

Wadim Tarasienko ponownie wygrał wyścig. Szymon Woźniak niezagrożony dojechał drugi do mety, a Max Fricke poradził sobie z Vaculikiem bez problemu. W biegu 12. moment startowy należał do Oskara Palucha. Na jednym z wirażów mocno pod młodego zawodnika wszedł Jepsen Jensen i Duńczyk jako pierwszy dotarł do mety. Z tyłu Kevin Małkiewicz poradził sobie z Jakubem Stojanowskim. Show w Grudziądzu! Fajerwerki w 13. biegu odpaliła para GKM-u. Jaimon Lidsey i Wadim Tarasienko wygrali 5:1 i gospodarze po raz pierwszy wyszli na prowadzenie w tym spotkaniu. 40:38 dla ZOOleszcz GKM-u Grudziądz.

W biegu 14. grudziądzanie zapewnili sobie zwycięstwo w meczu! W pierwszej odsłonie wyścigu presja zjadła Oskara Palucha i junior dotknął taśmy startowej. Powtórka przyniosła wiele emocji na torze. Michael Jepsen Jensen wzorowo rozegrał pierwszy łuk i Jaimon Lidsey dojechał do Duńczyka. Martin Vaculik do samego końca atakował parę gospodarzy, lecz bez skutków. Na zakończenie dnia gorzowianie wyrównali rachunki za bieg czternasty, ale nie starczyło to do zwycięstwa w meczu. Anders Thomsen i Oskar Fajfer wygrali 1:5. Mimo wszystko nie udało się wygrać im spotkania i musieli uznać wyższość gospodarzy w drugiej części meczu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 46:44 dla miejscowego GKM-u Grudziądz.

Wyniki (za sport.tvp.pl)

ZOOleszcz GKM Grudziądz - ebut.pl Stal Gorzów 46:44

ZOOleszcz GKM Grudziądz: Max Fricke 12 (2,2,3,3,1,1), Michael Jepsen Jensen 10 (0,3,1,3,3), Wadim Tarasienko 10 (2,0,3,3,2,0), Jaimon Lidsey 8 (0,1,2,3,2), Kacper Łobodziński 3 (1,2,0), Kevin Małkiewicz 3 (0,2,0,1), Kacper Pludra 0 (0,-,-,-).

ebut.pl Stal Gorzów: Anders Thomsen 12 (3,2,3,1,3), Oskar Paluch 10 (3,3,2,2,t), Oskar Fajfer 7 (3,0,2,0,2), Martin Vaculik 6 (1,3,1,0,1), Szymon Woźniak 5 (1,1,1,2), Jakub Stojanowski 2 (2,0,0,0), Jakub Miśkowiak 2 (1,1,0,-,-),

(Piotr Dzierliński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%