Byki przetestowały Motor

Pierwsze ściganie w formie sparingu w naszym kraju za nami. FOGO Unia Leszno minimalnie uległa w nim mistrzowi Polski – Orlen Oil Motorowi Lublin 44:46.

[ZT]36982[/ZT]

Motor, który miał możliwość potrenowania na Smoczyku zjawił się w Lesznie bez Fredrika Lindgrena, co nie było niespodzianką. Szwed póki co przygotowuje się do nowego sezonu na Wyspach Brytyjskich. Zastąpił go Bartosz Jaworski, który pokazał się z dobrej strony. Wypadł lepiej niż Bartosz Bańbor, który za każdym razem oglądał plecy wszystkich rywali. Lublinianie test-mecz, który rozpoczął się z poślizgiem (kolejki przy kasach) rozpoczęli od dubletu pary: Kubera- Holder.

Po 7 biegu Byki odrobiły minimalne straty i po podwójnym triumfie Kołodzieja i Cooka nad Zmarzlikiem i Bańborem odwrócili wynik na 22:20. Przeciwnik szybko ripostował, bo Holder zatrzymał Zmarzlika, a wspomniany Jaworski wyjechał na drugie miejsce. Po 10 biegach Motor odskoczył na 6 punktów. Leszczynianie gonili i po przedostatnim biegu doprowadzili do remisu, korzystając trochę na defekcie Dominika Kubery. W ostatnim wyścigu Zmarzlik z Holderem wygrali z parą juniorów gospodarzy, choć Kacper Mania z powodzeniem odpierał ataki Australijczyka. Ostatecznie ten pożyteczny sparing przy słonecznej aurze i świetnie przygotowanym torze zakończył się minimalnym zwycięstwem zespołu z Lubelszczyzny (46:44).

-Jestem bardzo zadowolony. Sprawdziłem dwa motocykle, posprawdzałem co chciałem. Znalazłem szybkość. Szkoda defektu, ale lepiej teraz niż później w lidze. Pękła linka gazu, czyli to samo co dzień wcześniej podczas treningu przydarzyło się Januszowi Kołodziejowi – powiedział Dominik Kubera.

-Jeździłem dzisiaj na jednym motocyklu. Wiadomo jest to sparing i tak naprawdę wjeżdżamy się w sezon, więc wyciągamy wnioski i ja mam ich po dzisiejszej jeździe sporo. Przegraliśmy niewiele, ale też w końcu mieliśmy porządnego rywala. Cieszę się, że mogliśmy całą drużyną pojeździć, poszaleć. Przy okazji dziękuję kibicom za to, że tak licznie stawili się dzisiaj na stadionie – mówił po sparingu Janusz Kołodziej.

FOGO Unia Leszno – Orlen Oil Motor Lublin 44:46

FOGO Unia: Ben Cook - 7+1 (0,2*,2,3), Janusz Kołodziej - 7+1 (3,3,1*,0,-), Josh Pickering - 9 (1,2,1,2,3), Nazar Parnicki - 5+2 (1,1*,0,2*,1), Grzegorz Zengota - 10 (3,3,1,3,-), Kacper Mania - 3+1 (1*,0,0,2), Antoni Mencel - 3+1 (2,0,1*), Emil Konieczny - 0 (0)

Orlen Oil Motor: Dominik Kubera - 9 (3,2,3,1,d), Mateusz Cierniak - 6+1 (0,1*,0,3,2), Jack Holder - 11+1 (2*,3,3,2,1), Bartosz Jaworski - 3+2 (1*,0,2*,0), Bartosz Zmarzlik - 10+1 (2,1,3,1*,3), Wiktor Przyjemski - 7+1 (3,2,2*), Bartosz Bańbor - 0 (0,0,0)