Już jutro, 21 czerwca o godzinie 16:30, na łódzkiej Moto Arenie dojdzie do rewanżowego starcia pomiędzy Orłem Łódź a Fogo Unią Leszno. Będzie to jedno z najbardziej wyczekiwanych spotkań 10. kolejki Metalkas 2. Ekstraligi – nie tylko ze względu na wynik pierwszego meczu, ale również przez dramatyczną sytuację gospodarzy w ligowej tabeli.
Tydzień wcześniej Unia zdemolowała Orła na własnym torze 60:30, pokazując swoją pełną siłę.
[FOTORELACJA]336[/FOTORELACJA]
Liderem „Byków” był powracający po kontuzji Ben Cook, który zdobył komplet punktów. Świetne zawody odjechali też młodzieżowcy, m.in. Kacper Mania i Hubert Parnicki, których forma może być kluczowa także w piątkowym rewanżu. Dla łodzian to spotkanie ma ogromną wagę – po ostatnich porażkach zespół Michała Widery znalazł się na dnie tabeli i musi zacząć punktować, jeśli chce uniknąć spadku. Kluczowi zawodnicy, tacy jak Andreas Lyager czy Vaclav Milik, muszą wznieść się na wyżyny, by zatrzymać rozpędzoną Unię.
Ważnym pytaniem pozostaje także stan zdrowia Josha Pickeringa, który w Lesznie upadł w 14. biegu. Australijczyk może być istotnym ogniwem w układance trenera Rafała Okoniewskiego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz