Motocykl palce lizać! Prawdziwa stylówka!

Chris "Bomber" Harris potrafi zaskoczyć. I co ciekawe, nie tylko postawą na torze. Anglik właśnie zaprezentował swój nowy motocykl. Musimy przyznać, że wizualnie, robi wrażenie.

Proszę zwrócić uwagę przede wszystkim na siodełko, technologię z wykorzystaniem karbonu i ciekawą kolorystykę.

- Wizualnie Wow! Ale nie sądzę, żeby było praktyczne ustawienie siodełka ... Do tego, moim zdanie niebezpiecznie wystaje duża cześć ostrego Carbonu za siodełkiem - napisał na Twitterze, Tomasz Suskiewicz, menadżer Emila Sajfutdinowa, a wcześniej m. in. mechanik w teamie Tomasza Golloba oraz Tony`ego Rickardssona.

Za projektem motocykla stoi firma Edge Composites. Chris Harris zawsze chętnie sięga po nowości. Swego czasu testował tzw. poduszkę, czyli zabezpieczenie podobne do airbaga, która podczas wypadku otwiera się wypełniona powietrzem i ma chronić przed kontuzjami. Airbag działa przez smycz, którą przymocowuje się do przodu siedzenia. Kiedy motocykl jest odpalany, smycz uruchamia skompresowany dwutlenek węgla w kanistrze. Najszybszy mechanizm spustowy pozwala napełnić się poduszce do pełnego ciśnienia w 0.093 sekundy.

Harris długo wprawdzie nie używał tej poduszki, ale nie zrezygnował z technicznych nowinek. Rok temu na długim torze w Herxheim przeprowadził testy silnika Godden. Anglik chciał pomóc we wskrzeszeniu znanej przed laty żużlowej marki, którą stworzył i skonstruował były zawodnik Donald Godden. Jego produkt swego czasu był najlepszy na świecie i chyba każdy żużlowy motocykl był wyposażony w ten silnik. No ale Godden stracił rynek i przegrał walkę o klienta z włoską konstrukcją GM, czyli Giuseppe Marzotto.

Teraz Harris wraca z propozycją poprawionej konstrukcji ramy motocykla. Podoba się?

fot.Social media/Chris Harris