Rozmowa z Zygmuntem Dziembą – prezesem Kolejarza Opole. Rozmawia Tomasz Zalewa
Kto awansuje do 2.Speedway Ekstraligi? Co panu podpowiada intuicja?
Intuicja mi podpowiada, że Unia Tarnów rozjedzie się w tych decydujących meczach o awans i awansuje jednak Tarnów. Oczywiście pod jednym warunkiem, że Tarnów jest na to gotowy organizacyjnie i finansowo i jeżeli będzie chciał awansować. Bo chcieć może wiele klubów, ale trzeba twardo stąpać po ziemi i jest jeszcze kwestia finansów. To nie sztuka awansować i po jednym sezonie spaść z hukiem, z długami, z problemami i walczyć o to, żeby klub w ogóle nie zniknął z mapy po takiej rocznej przygodzie w wyższej lidze. Ale sportowo postawiłbym na Tarnów.
A Kolejarz Opole o co jedzie?
Jak co roku jedziemy o jak najlepszy wynik, ale o awansie nikt z nas nie mówi. Powód jest prosty. Opola nie stać w tym roku na taki awans, nie mamy odpowiednich pieniędzy, żeby zbudować mocny zespół i mierzymy siły na zamiary. Ten sezon traktujemy przygotowawczo, ale prowadzimy ważne rozmowy. Tyle mogę powiedzieć.
Ważne pod jakim kątem?
Pod takim, że chcemy w przyszłym sezonie, żeby Kolejarz Opole włączył się do walki o awans do 2.Speedway Ekstraligi. Taki mamy plan i w tym kierunku działamy. W przyszłym roku mamy 75-lecie sportu żużlowego w Opolu i awans do wyższej ligi, były ładnym ukoronowaniem tych żużlowych tradycji w naszym mieście. Będą odpowiednie środki na koncie, będzie wsparcie miasta i sponsorów, to oczywiście podejmiemy rękawicę i włączymy się do walki.
[reklama.sprawdź cenę]
A dzisiaj jak jest z tymi pieniędzmi w Opolu? Kolejarz ma zadłużenie?
Nie chcę opowiadać, że mamy pieniędzy pod dostatkiem i nie mamy co z nimi zrobić. Tegoroczny budżet jest pod kontrolą. Na pewno jest jakieś zadłużenie i trzeba zawodników spłacić i wszystko uregulować. Czekamy tylko na pieniądze od sponsorów, które cały czas spływają do klubu, ale spływają trochę później niż oczekiwaliśmy. Czekamy też na środki z miasta, które mamy obiecane. Spokojnie do tego podchodzimy i nie zamierzamy się z nikim licytować. Mogę zagwarantować, że każdy zawodnik swoje pieniądze odzyska. A równocześnie prowadzimy starania, żeby w przyszłym roku Kolejarz Opole jechał już o najwyższe cele.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz