Zamknij

Leon Madsen vs Mikkel Michelsen

22:39, 30.07.2024 Andrzej Bartkowiak Aktualizacja: 22:42, 30.07.2024
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa bez wątpienia rozczarowuje swoją postawą w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Dość powiedzieć, że zespół na dwie kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej ma tylko punkt więcej od ostatniej FOGO Unii Leszno i chyba nie najlepszą atmosferę w boksach, głównie z powodu dwóch panów z Danii.

W ostatnim, przegranym przez Włókniarza spotkaniu w Toruniu zawrzało w boksach Częstochowian. Łukasz Benz, reporter Canal+ stwierdził wręcz, że doszło do regularnej bójki między zawodnikami. Całe zamieszanie wynikało z tego, że Leon Madsen przeciął tor jazdy swojego rodaka, nie dając mu powalczyć w wyścigu zamykającym mecz. Kamery telewizyjne uchwyciły całe zamieszanie. Do akcji wkroczył sam Michał Świącik, czyli prezes klubu, który był jednym z rozjemców obu zwaśnionych stron.

[reklama]

Kibice nie zobaczyli jednak na szklanym ekranie kto komu rozdaje razy. Widać było tyle, że Madsen trzyma się za ucho, a Mikkel Michelsen stoi jakby na boku w swoim boksie. Burzę w parku maszyn miał rozpętać jeden z mechaników tego drugiego. Michelsen tłumaczył się potem, że gdy zobaczył zamieszanie wokół jego mechaników postanowił do nich dołączyć i ich bronić.

Nie wiemy, czy i jakie konsekwencje będą wyciągnięte wobec zawodników. Na pewno klub nie zawiesi, czy nie usunie ze składu nikogo na najbliższe spotkania, bo przecież zespół musi sobie najpierw zapewnić ligowy byt, a najlepiej powalczyć o play-off. Brak klubu spod Jasnej Góry w najlepszej szóstce byłby totalną katastrofą.

[reklama]

Już teraz możemy śmiało stwierdzić, że z tą kadrą zespół Janusza Ślączki jest największym rozczarowaniem rundy zasadniczej w PGE Ekstralidze. Włókniarz ma na papierze kadrę, która powinna walczyć o jeden z medali, tymczasem zanosi się na to, że drużyna zbudowana za niemałe miliony obejdzie się smakiem. W Częstochowie będą musieli coś z tym zrobić i naszym zdaniem rozdzielą obu krewkich liderów z Danii, choć Mikkel Michelsen zapewnia, że on nic nie ma do swojego rodaka. Tyle tylko, że to już nie pierwsza taka sytuacja z udziałem obu panów, którzy bez wątpienia mają trudne charaktery i psują atmosferę w boksach ekipy z Częstochowy.

W gabinetach Lwów na pewno mocno zastanawiają się co zrobić, by w przyszłości nie dochodziło do podobnych sytuacji. Najłatwiejszym wyjściem byłoby właśnie rozdzielenie obu zawodników, czyli rezygnacja z któregoś na przyszły sezon. Bardzo prawdopodobne, że właśnie tak się stanie, a jeśli tak, to Leon Madsen, czy Mikkel Michelsen? Oto jest pytanie.

Czy któryś z nich ma trudniejszy charakter? Czy można w ogóle dokonać takiej oceny? Pewnie nie, ale w Częstochowie na pewno spojrzą na wyniki obu żużlowców, a tu liczby mówią jasno. Leon Madsen jest bez żadnej wątpliwości większą wartością dodaną zespołu, sportowcem, który zawsze walczy do końca, a biegów, w których doprowadzał rywali do rozpaczy, szczególnie na ostatnich metrach były już dziesiątki. Właśnie dla takich biegów kibice ściągają tłumnie na stadiony i tego Madsenowi nikt nie zabierze. To aktualnie drugi zawodnik PGE Ekstraligi, a ustępuje jedynie Bartoszowi Zmarzlikowi.

[reklama]

Jego rodak mimo wszystko rozczarowuje. Nie możemy mu zarzucić, że nie potrafi walczyć. Nie jest jednak tak spektakularny, a 25 miejsce w klasyfikacji i średnia biegowa 1,754 pkt/bieg, to na pewno nie jest szczyt możliwości tegoż zawodnika. W poprzednim sezonie te ,,cyferki” były trochę lepsze. Na koniec sezonu było to 14 miejsce w całej lidze i średnia biegowa, która zatrzymała się na 1,981 pkt/bieg. Sportowo bez wątpienia broni się Madsen.

Jeśli więc w biurach częstochowskiego klubu dojrzeli do takiej decyzji, czyli do rozdzielenia obu panów ,,M”, to jesteśmy przekonani, że postawią na tego bardziej doświadczonego i skuteczniejszego. Jesteśmy jednak ciekawi waszych opinii, a szczególnie fanów utożsamiających się z drużyną ,,biało-zielonych” Spróbujcie więc się zastanowić i na chwilę zamienić się w prezesa Włókniarza.

 

(Andrzej Bartkowiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%