Rewelacja minionych rozgrywek w Metalkas 2 Ekstralidze - #OrzechowaOsada# PSŻ Poznań będzie w nowym sezonie mocno leszczyńska. Klub poinformował właśnie, że ich zawodnikami zostali Tobiasz Jakub Musielak oraz Kamil Witkowski.
[ZT]36075[/ZT]
Wychowankowie Unii Leszno wzmocnią formację juniorską Skorpionów. Co ciekawe są to transfery definitywne. W tej formacji będzie duża rywalizacja, wszak wcześniej poinformowano, że z zespołem pozostaje Kacper Teska, który pierwsze kroki także stawiał w klubie z Leszna, a w dodatku udało się pozyskać, a w zasadzie wypożyczyć z KS Apator Toruń – Mateusza Affelta, który powinien być liderem jeśli chodzi o młodzież. Wracając do dwójki młodych zawodników, którzy wywodzą się z Unii to tutaj klub z Poznania też zabezpieczył się na dłuższy czas.
Tobiasz Jakub Musielak, który ostatni, całkiem udany sezon spędził w Pile związał się z PSŻ kontraktem do sezonu 2027. Kamil Witkowski z kolei zawodnikiem ze stolicy Wielkopolski będzie przynajmniej do 2029 roku. Ten ostatni otrzymał zresztą już szansę w Poznaniu w minionych rozgrywkach. Wtedy Unia tylko go wypożyczyła, a Witkowski pojawił się w meczowym składzie trzy razy, odjeżdżając sześć wyścigów, z których dwa zakończył na trzecim miejscu.
Dwaj wspomniani juniorzy będą startować w barwach zespołu z Poznania przynajmniej do ukończenia 21 roku życia. PSŻ chce zaufać tej dwójce, licząc na ich rozwój. Z drugiej strony klub będzie miał ,,spokój” na tych newralgicznych pozycjach przez najbliższe sezony. Można powiedzieć, że tymi nazwiskami w Poznaniu zamknęli skład na przyszłoroczne rozgrywki, choć mówi się, że możliwe jest podpisanie umowy z jeszcze jednym młodym zawodnikiem.
Ze starego składu w Poznaniu pozostali: Ryan Douglas, Szymon Szlauderbach, Mathias Nielsen oraz wspomnany wyżej Teska. W miejsce Aleksandra Łoktajewa drużyna pozyskała Bartosza Smektałę Na pozycję U-24 w miejsce Mateusza Dula zdecydowano się na utalentowanego Niemca - Noricka Bloedorna, którego odpuścił klub z Rybnika. Czy taki skład gwarantuje sukces? Tego nie wiemy.
Na tle FOGO Unii Leszno, Abramczyk Polonii Bydgoszcz oraz Texom Stali Rzeszów skład PSŻ może nie powala na kolana, ale wiemy gdzie usytuowano zespół przed startem rozgrywek 2024. Większość typowała go do spadku, czy do ciężkiej walki o przetrwanie. Jak się skończyło, wszyscy wiemy. W ćwierćfinałowym dwumeczu PSŻ okazał się lepszy od faworyta z Bydgoszczy. W półfinałach nie dał już rady INNPRO ROW Rybnik, ale i ten dwumecz dostarczył kibicom wielu emocji i do kolejnej niespodzianki, czy wręcz sensacji nie było daleko.
Czy #OrzechowaOsada# PSŻ Poznań znów zagra wszystkim na nosie i będzie zaskakiwać siebie, swoich kibiców i wielu fachowców? W Poznaniu oczywiście bardzo by sobie tego życzyli. Napiszemy więcej - wcale nie możemy tego wykluczyć, a żużel jak wiemy lubi takie niespodzianki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz