W Pile umiarkowany optymizm przed kolejnym sezonem w Krajowej Lidze Żużlowej. W poprzednim zespół może i nie zachwycał, ale rzutem na taśmę dostał się do play-off. W zbliżających się rozgrywkach drużyna z grodu Staszica znów nie będzie faworytem. Może jednak zaatakować z drugiego szeregu.
[ZT]36856[/ZT]
Powszechnie uważa się, że faworyta do wygrana ligi należy szukać w spadkowiczu z Gdańska i mającym co roku ambicje walki o awans Ultrapur Starcie Gniezno. Piła, która w przerwie jesienno-zimowej dokonała wielu zmian nie wydaje się, że będzie stać na straconej pozycji. Widzimy dla niej szanse nie tylko na play-off i atak z drugiego szeregu, ale nawet na sprawienie niespodzianki.
Ekipę Polonii w nowym sezonie poprowadzi Norbert Kościuch, to on zastąpi na tym stanowisku legendarnego Hansa Nielsena, a do pomocy będzie miał Tomasza Gapińskiego. Kościuch będzie łączył prowadzenie drużyny z jazdą, podobnie zresztą jak ,,Gapa”. Dla tego drugiego to sentymentalny powrót na ,,stare śmieci”. To tutaj się rozwijał, odnosząc też największe sukcesy z Polonią. Owszem, najlepsze lata Gapiński może ma za sobą, ale na poziomie KLŻ jesteśmy pewni, że będzie wartością dodaną zespołu.
Do drużyny powraca też Adrian Cyfer, zawodnik bez dwóch zdań skuteczny w najniższej klasie rozgrywkowej, choć mający ambicje jazdy na zapleczu ekstraligi. Podobnie jest z innym nowym nabytkiem – Jonasem Seifertem-Salkiem, który po rocznej przygodzie z Krośnie poszuka odbudowy formy na północy Wielkopolski. W Pile zakotwiczył też Krzysztof Sadurski, znający realia KLŻ. Wychowanka Unii Leszno też stać na cenne zdobycze punktowe.
Pomimo że poprzedni sezon był dość przeciętny, a klub borykał się z problemami finansowymi, które spotęgował fakt remontu stadionu i jazda poza domem, to w klubie liczą, że staną na proste nogi stanie się to już w nadchodzących rozgrywkach. Możemy sobie wyobrazić, że na obiekt w Pile będzie przychodzić komplet, czy niemal komplet widzów. Frekwencja dla Polonii będzie niezwykle ważna, tym bardziej, że drużyna pozostaje bez sponsora tytularnego. W biurach klubu nie siedzą jednak z założonymi rękoma i wychodzą do firm z dobrymi dla obu stron ofertami.
-Robimy wszystko, by najbliższy sezon był dużo lepszy. Budujemy ciekawe oferty dla sponsorów, partnerów, by każdy mógł znaleźć ciekawą propozycję dla siebie i mógł być częścią naszej żużlowej rodziny. Oczywiście zabiegamy o sponsora tytularnego, ale i każdego innego. Co nas cieszy, że większość dotychczasowych parnterów zostaje z nami, za co dziękujemy – mówił dla „Tętna Regionu” Dariusz Pućka, prezes Polonii.
Pilanie mają już plan sparingów. Pojadą z lokalnymi, mocnymi rywalami, którzy startować będą w Metalkas 2 Ekstralidze. Polonia formy szukać będzie w starciach z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski oraz PSŻ Poznań. Pierwszy mecz o punkty Poloniści odjadą 13 kwietnia na wyjeździe w Daugavpils
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz