Zamknij

„Każdy mecz ważny, ale ten kolejny ważniejszy”

AJ/mat. prasowe 12:25, 17.07.2025 Aktualizacja: 12:28, 17.07.2025
Skomentuj fot. GKM Grudziądz/Marcin Karczewski fot. GKM Grudziądz/Marcin Karczewski

Bayersystem GKM Grudziądz uległ Betard Sparcie Wrocław 39:51. Mecz jednak nie był jednostronnym widowiskiem i dostarczył sporo emocji. Oto co mediom klubowym po tym spotkaniu powiedzieli trener i zawodnicy GKM.

[ZT]37977[/ZT]

Robert Kościecha, trener Bayersystem GKM Grudziądz:

Trenerze, 51:39 – jak w kilku słowach podsumujesz dzisiejszy występ swojej drużyny?

Walczyliśmy. Do połowy meczu naprawdę staraliśmy się stawiać mocny opór. Biegi 9., 10. i 11. – trzy podwójne zwycięstwa Wrocławia i po prostu odskoczyli na swoje tory, ale walczyliśmy, próbowaliśmy nawiązać walkę. Myślę, że drużyna w miarę się postawiła. Optymistycznie patrzę na mecz niedzielny za tydzień.

Czy znasz już jakieś wstępne przyczyny? Co stało się między 8. a 10. biegiem? Bo te trzy biegi 5:1…

No po prostu tak nieraz bywa, że gospodarz wie, gdzie jechać. Tor był równywany cały czas, czasy też podobne, więc po prostu lepiej rozegrali pierwszy łuk i to było widoczne na mecie.

Dzisiaj drugi mecz od początku Janka Przanowskiego. Jak ocenisz jego jazdę?

Dobrze. Zrobił swoją robotę w biegu młodzieżowym. Przyjechał na trzeciej pozycji, wygrał z Marcelem Kowolikiem. To bardzo cieszy. Wiadomo – musi wchodzić w mecz ligowy, coraz bardziej, musi trochę biegów pojeździć. Trzymam za niego kciuki, jak za każdego zawodnika z mojej drużyny.

Każdy mecz jest ważny, ale ten za tydzień chyba najważniejszy [GKM zmierzy się z Falubazem – przyp. red.]

Tak. Z matematyki byłem w miarę dobry, maturę zdałem, więc umiem liczyć. Chyba każdy z nas umie. Będziemy się mocno przygotowywać do tego meczu, bo to kluczowe spotkanie w kontekście pierwszej czwórki i musimy je wygrać.

Falubaz bez Pawlickiego, z ZZ-ką – lekka przewaga po waszej stronie?

Na to nie patrzę. Współczuję Przemkowi, życzę z całego serca zdrowia, bo nie o to chodzi w sporcie, żeby cieszyć się z czyjejś kontuzji. My walczymy swoje. Musimy normalnie przygotować się do zawodów u siebie i będziemy mocno skoncentrowani, żeby ten mecz wygrać.

Jaimon Lidsey, zawodnik Bayersystem GKM Grudziądz:

Świetny występ dziś – zarówno indywidualnie, jak i drużynowo.

Walczyliśmy do samego końca.

Jak podsumujesz swój występ?

Dobrze zacząłem, ale pod koniec spotkania trochę to siadło, co było trochę pechowe. Byłem z tego powodu dość zły, ale niestety – taki jest sport. Jeśli chodzi o drużynę, to pojechaliśmy całkiem nieźle. Byliśmy nawet przez chwilę kilka punktów na prowadzeniu, walczyliśmy naprawdę mocno, ale pod koniec trochę nam uciekło. Trochę szkoda, bo wydaje mi się, że nie spodziewali się, że tak dobrze pojedziemy tutaj. Fajnie było ich trochę postraszyć. Mieliśmy kilka tygodni przerwy w Polsce, ale przed nami ważne mecze i dobrze było z tym dzisiejszym się rozprawić.

Czy można powiedzieć, że to twoja ulubiona nawierzchnia w Polsce?

Nie powiedziałbym, że ulubiona, ale na pewno jedna z moich ulubionych. Bardzo lubię tu co roku wracać. Jest dość podobna do Belle Vue, gdzie jeżdżę co tydzień. Więc tak – bardzo lubię ten tor i zwykle radzę tu sobie dobrze.

Przed wami ważne spotkanie – jak się do niego przygotujesz?

Jak zawsze. Mam bardzo intensywny tydzień, ścigam się za granicą. Ale w niedzielę przed nami ważny mecz – na własnym torze. Mam nadzieję, że pojedziemy tak dobrze jak w poprzednich domowych spotkaniach. Jeśli każdy zrobi swoje, to wszystko powinno pójść dobrze.

Betard Sparta Wrocław – Bayersystem GKM Grudziądz 51:39

Betard Sparta: Brady Kurtz - 10+1 (2*,3,w,3,2), Bartłomiej Kowalski - 6 (2,1,1,2), Artiom Łaguta - 13+2 (3,2*,3,3,2*), Daniel Bewley - 11+3 (1*,3,2*,2*,3), Maciej Janowski - 6+1 (2,1,2,1*,0), Marcel Kowolik - 0 (0,-,0), Jakub Krawczyk - 5+1 (3,0,2*), Nikodem Mikołajczyk - 0 (0)

Bayersystem GKM: Max Fricke - 9+1 (1,2*,3,0,3), Jaimon Lidsey - 9+1 (3,3,2*,1,0), Jakub Miśkowiak - 2 (0,1,1,-), Wadim Tarasienko - 11 (3,0,3,1,3,1), Michael Jepsen Jensen - 4 (0,2,1,0,1), Kevin Małkiewicz - 3 (2,1,0), Jan Przanowski - 1+1 (1*,0,-), Kacper Łobodziński - 0 (0)

(AJ/mat. prasowe)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%