Ogłoszono istotne zmiany właścicielskie i organizacyjne w spółce Włókniarz Częstochowa SA. Nowym właścicielem klubu został Bartłomiej Januszka, reprezentujący firmę Krono-Plast, a swoją misję na stanowisku prezesa zakończył dotychczasowy sternik i właściciel – Michał Świącik. Nowym prezesem klubu został Jakub Michalski.
[ZT]38664[/ZT]
Włókniarz, który od lat jest żużlową wizytówką Częstochowy, stoi dziś przed nowymi wyzwaniami i szansami.
Zakończony sezon był dla Włókniarza Częstochowa jednym z najbardziej wymagających w ostatnich latach. Zespół, który jeszcze niedawno walczył o medale PGE Ekstraligi, tym razem przez większą część rozgrywek znajdował się w dolnej części tabeli. Ostatecznie częstochowianie uniknęli baraży, ale styl, w jakim to się stało, pozostawił spory niedosyt. Drużynę trapiły kontuzje i brak stabilnej formy liderów. Zawodziła skuteczność na wyjazdach, a kolejne mecze pokazywały, że klub boryka się nie tylko z problemami sportowymi, ale i organizacyjnymi. W tle coraz głośniej mówiło się o napięciach w zespole, zaległościach finansowych oraz słabnącym zaufaniu sponsorów. Sezon 2025 zakończył się bez większych sukcesów – Włókniarz nie awansował do fazy play-off, a zamiast o medale, musiał myśleć o utrzymaniu w elicie. To właśnie ta sportowa stagnacja, połączona z kryzysem finansowym, stała się bezpośrednim tłem dla zmian właścicielskich ogłoszonych jesienią.
Nowe władze klubu zapowiadają, że rok 2026 ma być początkiem odbudowy: stabilizacji finansowej, uporządkowania struktury organizacyjnej i powrotu Włókniarza do roli realnego rywala w walce o czołowe miejsca w lidze.
Zmiana właściciela ma być początkiem długofalowej strategii, której celem jest nie tylko poprawa bieżącej sytuacji klubu, ale także zapewnienie mu stabilnej przyszłości w PGE Ekstralidze.
– Na trudne czasy potrzebne są odważne decyzje – powiedział Bartłomiej Januszka, przedstawiając nowego prezesa Włókniarza. – Jakub Michalski to człowiek, który łączy doświadczenie biznesowe z pasją do sportu. Wierzę, że jego wiedza, energia i determinacja pozwolą klubowi odzyskać stabilność i zaufanie kibiców – dodał nowy właściciel.
Stanowisko prezesa objął Jakub Michalski, od lat związany z częstochowskim środowiskiem żużlowym.
– To dla mnie ogromny zaszczyt, ale też wielkie wyzwanie. Z Włókniarzem jestem związany od dziecka – jako kibic, później jako osoba angażująca się w klubowe inicjatywy. Dziś mogę wrócić w zupełnie nowej roli. Zrobimy wszystko, by Włókniarz był powodem do dumy dla całej Częstochowy – zadeklarował Michalski po ogłoszeniu nominacji.
Nowy prezes zapowiada konsekwentną odbudowę pozycji klubu.
– Przed nami wiele pracy i decyzji, które będą wymagały współpracy, determinacji i odpowiedzialności. Wierzę, że wspólnymi siłami – razem z kibicami, partnerami i miastem – uda się nam zbudować silny i stabilny klub – dodał.
W konferencji, podczas której przedstawiano nowego prezesa, uczestniczył również prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk, który zapewnił o dalszym wsparciu ze strony magistratu. Miasto ma pomóc klubowi szczególnie w zakresie modernizacji infrastruktury stadionu, co będzie kluczowe dla uzyskania licencji na starty w PGE Ekstralidze w sezonie 2026.
– Włókniarz to nie tylko klub sportowy, to marka i duma Częstochowy. Dlatego deklaruję, że miasto nadal będzie wspierać jego rozwój – podkreślił prezydent.
Jakub Michalski to absolwent Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej (dziennikarstwo i komunikacja społeczna) oraz Uniwersytetu Wrocławskiego, gdzie ukończył komunikację wizerunkową. Ma ponad dziesięcioletnie doświadczenie w zakresie komunikacji, PR-u, doradztwa biznesowego i zarządzania projektami.
Pracował dla wielu znanych marek z branży motoryzacyjnej, FMCG i usługowej, tworząc strategie komunikacyjne dla takich podmiotów jak Łódzka Kolej Aglomeracyjna, Koleje Dolnośląskie, Kompania Piwowarska, Grupa NJOB czy Loriini.
Był także dyrektorem departamentu komunikacji w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, gdzie odpowiadał m.in. za obsługę medialną inwestycji Mercedes-Benz – jednej z największych w branży automotive w Europie Środkowo-Wschodniej. W ostatnim czasie pełnił funkcję dyrektora zarządzającego w Fundacji Cancer Fighters, wspierającej osoby chore onkologicznie, a także współorganizował charytatywne gale Boxing Challenge.
Zmiany właścicielskie i menedżerskie mają być elementem długoterminowego planu odbudowy siły Włókniarza. Zarówno nowy właściciel, jak i prezes zapowiadają, że priorytetem będzie stabilność finansowa, rozwój infrastruktury oraz odbudowa zaufania sponsorów i kibiców. Nowe władze podkreślają, że chcą oprzeć strategię klubu na transparentności, profesjonalizmie i partnerskich relacjach ze środowiskiem żużlowym. Jak mówi Bartłomiej Januszka, „Włókniarz ma być klubem nowoczesnym, dobrze zarządzanym i z perspektywą rozwoju – takim, który nie tylko walczy o punkty, ale też buduje pozytywny wizerunek Częstochowy w całym kraju”.
Odejście Michała Świącika z funkcji prezesa i właściciela Włókniarza Częstochowa kończy ważny, ale i burzliwy rozdział w historii klubu. To właśnie on stał za odbudową żużla w mieście po latach kryzysu, jednak ostatnie sezony przyniosły coraz więcej problemów – zarówno sportowych, jak i organizacyjnych.
Świącik, który kierował klubem od 2016 roku, był postacią barwną, lecz niepozbawioną kontrowersji. W jego kadencji Włókniarz zdołał wrócić do PGE Ekstraligi i walczyć o medale, ale w ostatnim czasie narastały napięcia z zawodnikami, sponsorami i kibicami. Głośne stały się spory kontraktowe, a także zarzuty o opóźnienia w wypłatach.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprzedaż klubu firmie Krono-Plast miała charakter symboliczny – transakcję przeprowadzono za symboliczną złotówkę. Decyzja ta była podyktowana trudną sytuacją finansową spółki oraz potrzebą zapewnienia klubowi dalszego funkcjonowania.
Choć Świącik ustępuje ze stanowiska, wielu kibiców przyznaje, że bez jego determinacji Włókniarz mógłby w ogóle nie przetrwać. Teraz klub wchodzi w nowy etap, a jego dotychczasowy sternik – wciąż pozostaje postacią, która budzi w Częstochowie skrajne emocje.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz