Zamknij

"Smyk" najprawdopodobniej będzie jeździł w barwach Kolejarza Opole!

20:28, 12.02.2021 Aktualizacja: 15:41, 20.04.2022
Skomentuj

Nigdy nie wiesz, co cię czeka, jak ułożą się losy. Bartosz Smektała, wychowanek leszczyńskich Byków, był jednocześnie jednym z filarów drugoligowego Kolejarza Rawicz. Żółto-zieloni zawsze mogli na niego liczyć. Teraz sytuacja się zmieniła i "Smyk" może wystąpić po drugiej stronie barykady.

Niewykluczone, że już w tym roku "Smykowi" przyjdzie walczyć w meczu z Niedźwiadkami. Pojedzie w barwach Kolejarza, ale tego z Opola. Istnieje taka możliwość, gdyż Włókniarz Częstochowa, do którego zimą trafił Smektała, właśnie podpisał umowę o współpracy z Kolejarzem Opole.

Czy Bartosz Smektała w przyszłym sezonie pojedzie też w barwach Kolejarza Opole? (fot. Magazyn Żużel)

Na mocy porozumienia obu kluby będą się wspierać i liczą, że wspólnie zyskają - na szkoleniu młodzieży. Poza tym, opolanie mają szansę wzmocnić swój zespół. Strony uzgodniły ze sobą, że w 2 lidze mają startować Bartłomiej Kowalski i Mateusz Świdnicki. Niewykluczone, że opolanie w porozumieniu z władzami Włókniarza zaproszą do siebie również Bartosza Smektałę i Jonasa Jeppesena. Byłoby to znaczące wzmocnienie opolskiego zespołu.

Ciąg dalszy tekstu popod materiałem video

- Jeśli chodzi o ruchy kadrowe, to Kolejarz w myśl regulaminu ma możliwość zakontraktowania czterech gości do lat 23. W naszej kadrze są zawodnicy spełniający to kryterium. Myślę tutaj o Bartoszu Smektale czy Jonasie Jeppesenie. Może się zdarzyć, że któryś z nich pojedzie w tym roku w Kolejarzu. Potrzebna jest oczywiście nasza zgoda i porozumienie Kolejarza z zawodnikami - mówi prezes częstochowskiego Włókniarza, Michał Świącik.

Kolejarz Opole dzięki wsparciu Włókniarza urasta do rangi jednego z faworytów rozgrywek. Drugoligowie już u progu sezonu chciałby zaprosić do siebie na treningi ekipę spod jasnej Góry. Dla opolan byłby to wartościowy kontakt, gdyż wizyta i możliwość potrenowania z uczestnikami Speedway Grand Prix i gwiazdami polskiej ligi, Leonem Madsenem czy Fredrikiem Lindgrenem, to również okazja do konfrontacji.

- Jest prawdopodobne, że Włókniarz przyjedzie na trening do Opola, lub Kolejarz do Częstochowy. W Opolu jest techniczny, fajny tor. Jeden z bardziej wymagających w Polsce. To jest taki tor w sam raz przed wyjazdem na mecz do Gorzowa - potwierdza prezes Świącik.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%