Zamknij

Żużlowe Zaduszki. Pamiętamy!

06:49, 02.11.2021 Aktualizacja: 06:53, 02.11.2021
Skomentuj

To czas, gdy wspominamy bliskich, którzy odeszli, odwiedzamy ich groby, zapalamy znicze. My wspominamy ludzi żużla. W ostatnich 12 miesiącach odeszło wielu mistrzów speedwaya.

Zenon Plech był jednym z najlepszych polskich żużlowców. Dwukrotnie stanął na podium indywidualnych mistrzostw świata. Plech przecierał szlaki polskim żużlowcom w lidze angielskiej. W Polsce jeździł dla Stali Gorzów i Wybrzeża Gdańsk. Zdobywał medale IMP, DMP, MPPK. Razem z legendarnym Edwardem Jancarzem tworzyli wspaniały duet i byli siłą polskiej reprezentacji. Po zakończeniu sportowej kariery pracował jako trener Wybrzeża, był selekcjonerem polskiej kadry i trenerem Polonii Bydgoszcz. Wspierał młodzież i adeptów speedwaya.

Zdzisław Dobrucki przez całą żużlowa karierę był związany z Lesznem. Z Unią zdobywał medale mistrzostw Polski jako zawodnik i później jako trener. Dwukrotnie w latach 60. XX w. wygrał mistrzostwa Polski juniorów. Był również indywidualnym mistrzem Polski. Startował na indywidualnych mistrzostwach świata. Zamiłowanie do żużla Dobrucki przekazał synowi Rafałowi, który był żużlowcem, teraz jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Dobrucki zmarł w maju. Miał 76 lat.

Jacek Gomólski odszedł zdecydowanie za wcześnie. Miał 53 lat. Pamiętamy go jako żużlowca Startu Gniezno i Polonii Bydgoszcz. Gomólski jest jednym z najbardziej znanych wychowanków klubu z piastowskiego grodu. Sukcesy odnosił jako junior. W 1988 roku stanął na podium MIMP i w tym samym roku błyszczał w lidze, zdobywając średnią biegową 2,17 pkt. Jacek Gomólski wychował dwóch synów, Adriana i Kacpra - obaj trafili do żużla.

Z Gnieznem był związany także Henryk Olszak. Co prawda, największe sukcesy sportowe świętował w macierzystym klubie Falubazie Zielona Góra, ale sportową emeryturę spędził w Gnieźnie. Olszak w 1979 roku razem z Andrzejem Huszcza zdobyli mistrzostwo Polski w jeździe parami. Rok później został drugim wicemistrzem Polski. Dwukrotnie z Falubazem zdobył DMP w latach 1981 i 1982. Startował w reprezentacji Polski. W 1989 roku zakończył karierę i na stałe osiedlił się w Gnieźnie.

Stanisław Przybylski był pionierem sportu żużlowego w Polsce. Przez całe życie związany był z Lesznem. Przyjaźnił się z legendarnym Alfredem Smoczykiem, razem startowali na żużlu. Przybylski był zawodnikiem, mechanikiem i działaczem. Pamiętał początki LKM-u Leszno i początki wyścigów motocyklowych na żużlu w Polsce. Zmarł mając 94 lata.

Zbigniew Filipiak zmarł we wrześniu, miał 71 lat. Całe sportowe życie związał z Falubazem. Na żużlu startował w latach 1969-1981. W 1971 roku został wicemistrzem, a dwa lata później stanął na najwyższym stopniu podium - został mistrzem Polski juniorów, ponadto wygrał "Srebrny Kask", startował w finałach IMP (czwarte miejsce w 1974 roku). Był uczestnikiem finału kontynentalnego IMŚ w 1974.

Włodzimierz Heliński ze złotej drużyny Unii Leszno z lat 80 by kochany przez kibiców na "Smoku". Często stał w cieniu gwiazd speedwaya i liderów Unii, ale zawsze waleczny, skuteczny i lubiany w środowisku. Heliński miał duży wkład w zdobycie mistrzostwa Polski przez Unię Leszno w latach 1979, 1980 i 1984. Awansował do finałów IMP, m. in. zajmując 8 miejsce w 1983 roku w Gdańsku.

To tylko kilku rycerzy speedwaya, którzy nas opuścili w ostatnich 12 miesiącach.

Pamiętamy!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%