Zamknij

Gra o tron

00:30, 01.09.2019 Aktualizacja: 15:41, 20.04.2022
Skomentuj

Na polu bitwy o mistrzostwo Polski pozostały tylko cztery drużyny - leszczyński dominator i trzech pretendentów: Zielona Góra, Wrocław i Częstochowa. Dla kogo w tym roku medale, tytuły i prestiż?

Jeśli obrońca mistrzowskiej korony potrafi wygrywać dwumecz z drugą siłą ligi różnicą 35. punktów, to faworyt walki o złoty medal może być tylko jeden. Ale statystyki to nie wszystko. Mistrzostwa nikomu nie zapewnią. Mogą jedynie ułatwić odpowiedź na pytanie: kto i dlaczego jest główną siłą i ma największe szanse. Tor zweryfikuje analizy, statystyki i prognozy.

W półfinałach play off spotkają się forBet Włókniarz Częstochowa i Fogo Unia Leszno oraz Betard Sparta Wrocław i Stelmet Falubaz Zielona Góra. Leszczynianie w tym sezonie dali popis na częstochowskim torze. Wypunktowali gospodarzy tak, że nawet trener Marek Cieślak bezradnie rozkładał ręce. Czy mistrz Polski w play off będzie w stanie powtórzyć wynik z rundy zasadniczej?

Byki są w sztosie i jeśli nic im nie pokrzyżuje planów, to już po pierwszym meczu mogą posiadać zaliczkę punktową i spokojnie oczekiwać rewanżu. Włókniarz awansował z czwartej pozycji. Okaże się, czy będzie pod presją, czy władzom klubu uda się ją zdjąć z zawodników. Gdyby to się udało, to mają większe szanse na korzystny wynik. Małą niewiadomą stanowi dyspozycja Fredrika Lindgrena. Szwed leczy kontuzję. Z tego powodu był nieobecny w wyjazdowym meczu w Gorzowie.

 

Nie jest tajemnicą, że kluczem do sukcesu Lwów może będzie odpowiednia taktyka - przygotowanie toru. Byki w rundzie zasadniczej na częstochowskim torze, nie tylko wygrywały starty, ale również fruwały po płocie. Gdyby gospodarzom udało się wyłączyć ścieżki po zewnętrznej, to być może zahamują szybkich jak wiatr leszczynian. Ale co wtedy zrobią Matej Zagar i Leon Madsen, którzy często korzystają z jazdy po zewnętrznej. Trener Marek Cieślak ma nad czym myśleć.

W Lesznie zachowują spokój. Byki po małym prysznicu i porażce w Gorzowie opanowały sytuacje. Kubeł zimnej wody wylany na głowę dobrze im zrobił. Z perspektywy czasu, przegrana podziałała na zespół mobilizująco. Leszczynianie dwa następne mecze pojechali koncertowo. Do walki przygotowani są wszyscy zawodnicy. Nad poprawą skuteczności intensywnie pracuje Jarosław Hampel, który miał kłopot z ustabilizowaniem swojej formy. "Mały" niedawno zakupił dwa nowe silniki. Nabył je na finiszu rozgrywek, na decydujące mecze.

Tytułu mistrzowskiego broni Fogo Unia Leszno, która w rundzie zasadniczej pokonała u siebie i na wyjeździe wszystkich pozostałych uczestników play off 2019

W play off bardziej wyrównana wydaje się być druga para półfinałowa. Tworzą ją Stelmet Falubaz Zielona Góra i Betard Sparta Wrocław. Trudno wskazać faworyta. Szanse rozkładają się po połowie. Teoretycznie w lepszej sytuacji znajdują się wrocławianie. Żółto - czerwoni odczarowali zielonogórski tor w rundzie zasadniczej. Zielonogórzanie pojadą osłabieni - bez Nickiego Pedersena. Duńczyk w ostatnim meczu rundy zasadniczej miał wypadek na toruńskiej Motoarenie. Trzykrotny mistrz świata trafił do szpitala ze złamanymi żebrami i uszkodzonym palcem.

Menadżer Adam Skórnicki i władze zielonogórskiego klubu muszą mocno główkować, żeby siła rażenia ich drużyny rozłożyła się na kilku zawodników. Martin Vaculik, Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek sami nie udźwigną odpowiedzialności za wynik. Wrocławianie posiadają więcej atutów - lepszych młodzieżowców, korzystniejszy bilans spotkań w tym sezonie, serię 9 meczów bez porażki na własnym stadionie, który w poprzedni weekend przerwała Fogo Unia Leszno.

Sparta i Falubaz mają porównywalne szanse na udział w finale. Decydować mogą detale - dyspozycja dnia, stan zdrowia zawodników, a nawet pogoda. Zarówno zielonogórzanie i wrocławianie w play off pojadą pod presją. Sparta marzy o złotym medalu. Falubaz chciałby zadowolić właściciela, który w ub. roku przejął stery w klubie. Niepowodzenie w postaci braku medalu może wiązać się z większymi konsekwencjami i rewolucją kadrową.

Przed nami decydujące starcie. Pierwsze mecze play off już 1 września. Rewanże - 8 września. Niech zwycięży lepszy!

Mariusz Cwojda

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%