Rozmowy zawodnika z władzami rybnickiego klubu przyniosły jednak efekty. Trześniewski jeszcze raz przemyślał, wybrał i ogłosił: zostaję w Rybniku! Tak naprawdę, junior mógł trafić do nowego klubu lub trafić na karencję. Groziła mu ona, gdyby Sparta nie spełniła żądań finansowy ROW, gdyż macierzysty klub ma prawo oczekiwać rekompensaty finansowej za wyszkolenie zawodnika.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Trześniewski jeszcze raz przemyślał, wybrał i ogłosił: zostaję w Rybniku!
W środowisku krążyły plotki, że prezes ROW Krzysztof Mrozek może kwotą transferową skutecznie odstraszyć Spartę, gdyż zależy mu na zatrzymaniu Trześniewskiego w Rybniku.
ROW sprzedał informację, nie Trześniewskiego, i dobrze to sobie wymyślił. Na filmiku zamieszczonym w Internecie, Trześniewski przesypuje węgiel. Żużlowiec na pytanie, co robisz? Odpowiedział: ZOSTAJĘ W RYBNIKU!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz